Witam,

Mam pytanko odnośnie zapotrzebowania kalorycznego. Wyszło mi ok. 2450 kcal no i ok. Trapi mnie jednak jedno pytanie. Gdy obniżę kalorie to będzie redukcja, gdy zwiększę - masówka. Natomiast co się stanie jeżeli spożywałbym równo 2450 kcal. Czy wówczas jednocześnie spalałbym tłuszcz i budował mięśnie? Czy może jednak nie jest to możliwe?

Z góry dzięki za odpowiedzi!

2450 zapewne wynik dla utrzymania wagi.

I niemożliwe jest wówczas budowanie masy mięśniowej, tak ?

2450 kcal = 0 bilans

Czyli tak jakby do utrzymania energi dla oddychania, ruchu i innych procesow w twoim ciele.

Teraz pomyśl sobie że ćwiczysz, jesz to 2450 kcal, ale dodatkowo tracisz energie na siłownie więc tracisz np. 400kcal na 1 sesji treningowej, więc w dobie gdy zjadasz te 2450 kcal zostaje dodane to -400kcal które oddałeś przez ćwiczenia, więc na koniec dnia zostaje ci 2050kcal. Więc będziesz na takim ujemnym troche bilansie, to teoria.

Edytowany przez Kuczli, 25 czerwiec 2013 - 19:21 .

Tutaj się nie wypowiem bo nie wszystko jeszcze wiem :)

Ale tak jak pisałeś :

KCAL na minusie to redukcja , na + masówka

No ok. Rozumiem. Dzięki wielkie, ale mam jeszcze jedno pytanie. Jednak mimo wszystko chciałbym budować masę ale też zbytnio się nie zalewając. Co byście proponowali ?

Jest dieta która pomaga osiągnąć to i to na raz.

Natomiast jest bardzo rygorystyczna i występują w niej głodówki.

Według mnie lepiej robić najpierw jedno później drugie :>

Dodaj do swojego zapotrzebowania 300kcal i zobacz co się będzie działo, jeżeli efekt będzie słaby to dodawaj kalorie +100, natomiast jeżeli coś będzie Cie nie pokoiło to obcinaj kalorie -100.

No i oczywiście 2 rzecz to białko.

Około 2/2.5g ZWIERZĘCEGO na kilogram masy ciała.

Edytowany przez Malborczyk95, 25 czerwiec 2013 - 19:26 .

Bilans na + i aeroby

A co sądzicie o IF ? Czy było by to dobre rozwiązanie ?

spróbuj trzymać dietę na tych 2450kcal, jeśli waga po 3-4 tygodniach ruszy, a tkanka tłuszczowa będzie ok, dorzuć kcal.

Jak cię będzie zalewało,albo dla własnej wygody i psychicznego spokoju rób aeroby po sesji treningowej, np biegi,skakanie,skakanka,tabata itp. Najlepiej krótki intensywny rozkład ćwiczeń

Co do if, to tak, ale to dla wytrwałych, ja mam niby w dzienniku napisane że jestem na if ale sie nie trzymam tego. Tylko pamiętam że moge takei coś robić

Sądzę, iż podołałbym wyzwaniu jakie stanowi IF Kiedyś z resztą próbowałem przez ok, 1 tydzień ale niestety chodzę do szkoły i na wf biegaliśmy np. na 1200m i potem nic nie jeść i wgl... Cóż, było to zbyt trudne, jednak teraz zbliżają się wakacje, więc może warto

Jeśli w wakacje nic nie robisz tylko z domu siedzisz i trening to pewnie. Ale wydaje mi się że w wakacje właśnie traci się najwięcej kcal ze względu na większą ruchliwość np w moim wypadku to praca treningi coś takiego. A myślę że spokojnie na normalnej diecie dał byś rade. Trening możesz lekko zwiększyć intensywność do tego po aero i nie zaleje cię z odpowiednią dietą do tego dołożysz masy.