hahaha widzę, że z nogami mamy podobnie... ja od zawsze miałem chude nogi do tego kiedyś lubiłem opuszczać ich treningi bo myślałem że jak pogram w kosza to urosną i po co je robić jeszcze ale szybko się przekonałem, że tak to nie działa

"Zanim coś osiągniesz, musisz czegoś od siebie oczekiwać" DT by lauferr
#21
Napisany 09 styczeń 2014 - 18:55

#22
Napisany 09 styczeń 2014 - 19:20

Czwartek 09.01.2013 - [3]
Dzisiaj znowu szybkie zajęcia na uczelni do 9 i reszta dnia wolnego Po powrocie przygotowałem michę na cały dzień. Zjadłem drugi posiłek i po godzince pojechałem na siłownie. Dzisiaj wypadł trening pull. Ogólnie średnio wypadł bo trochę choroba mnie bierze , ale dałem radę. Mimo to jutro sobie zrobię wolne na regenerację bo mam zakwasy na całym ciele
Po wczorajszym treningu nóg ciężko ustać
sesja się zbliża, dziewczyna goni mnie do nauki, a ja w odpowiedzi uciekam na siłownię
Dieta:
Dieta dzisiaj bez urozmaiceń, jedynie na kolację zrobię sobie hamburgery z mięsa wołowego bo trochę jeszcze mi zostało, później wrzucę fotę i napisze jak wyszły
Trochę białka podjadłem ale to nie zaszkodzi
Trening:
Pull
Podciąganie na drążku nachwytem 3x8-6
Wiosłowanie sztangą w opadzie tułowia nachwytem 4x12-6 - 50kg/60kg/70kg/75kg
Ściąganie rączki wyciągu górnego wąskim chwytem siedząc 4x12-6
Uginanie ramienia z hantlą na modlitewniku 3x12-8 - 10kg/12kg/14kg
Uginanie nadgarstków nachwytem z hatnlą 3x do oporu - 8kg/10kg
Zwijanie nadgarstków ze sztanga trzymaną z tyłu 3x do oporu - 40kg
Brzuch
#23
Napisany 09 styczeń 2014 - 22:04

właśnie skończyłem jeść hamburgery o których wcześniej wspominałem. Dopóki nie spróbowałem wydawało mi się, że nie będą zbyt smaczne po wczorajszych stekach. Ale gdy spróbowałem... o kurwa ! lepszego w życiu nie jadłem od dzisiaj jak hamburgery to tylko z mielonym wołowym. Niestety trzeba już zejść na ziemię i z przykrością stwierdzić, że u mnie będzie to danie tylko od święta... z wiadomego powodu - CENA wołowiny


#24
Napisany 09 styczeń 2014 - 22:33

Powodzenia!
#25
Napisany 10 styczeń 2014 - 00:02

Powodzenia!! :)
#26
Napisany 10 styczeń 2014 - 11:26

Zawsze możesz sobie cycka z kury zmielić i usmażyć :D
#27
Napisany 10 styczeń 2014 - 17:44

Zawsze możesz sobie cycka z kury zmielić i usmażyć :D
tak też będę robił jak się czasami zdarzy jakaś okazja cenowa to się kupi wołowinę, ale pewnie nieczęsto, na kurczaku też się rośnie haha
#28
Napisany 10 styczeń 2014 - 19:52

Piątek 10.01.2013 - [4]
Dzisiaj od rana do godzin południowych zajęcia na uczelni. Rano na szybko zrobiłem sobie posiłki na cały dzień więc z michą nie miałem problemów. Musiałem dzisiaj zrobić dzień nietreningowy bo na całym ciele mam zakwasy nóg to prawie w ogóle zginać nie mogę xD uwielbiam to uczucie
Ogólnie nudny dzień, popołudniu trochę się pouczyłem bo ileż można ciągle wysłuchiwać od dziewczyny "ucz się" "idź się uczyć" "weź się za naukę"...
Dieta:
Trening:
DNT
#29
Napisany 11 styczeń 2014 - 08:07

hahaha widzę, że z nogami mamy podobnie... ja od zawsze miałem chude nogi do tego kiedyś lubiłem opuszczać ich treningi bo myślałem że jak pogram w kosza to urosną i po co je robić jeszcze
ale szybko się przekonałem, że tak to nie działa
:D Nogi duży mięsień, a wielu osobą tak ciężko go ruszyć: P
U mnie jedynie progres odnotowuję jeżeli chodzi o siłę, a obwód ciągle ten sam;(
#30
Napisany 11 styczeń 2014 - 10:10

nawet powiedziałbym że największy mięsień w naszym ciele :D
u mnie też ciężko z obwodami... ale powoli małymi kroczkami coś tam rośnie... po treningu 3 dzień je czuję więc trening był dobry
#31
Napisany 11 styczeń 2014 - 10:19

#32
Napisany 11 styczeń 2014 - 10:32

no u niektórych na pewno pośladkowy dominuje
na następnym treningu właśnie pokombinuje z drop setami bo ciężary ciągle stopniowo dodaje, także zaś będę umierał 3 dni po treningu
#33
Napisany 11 styczeń 2014 - 12:17

najwiekszy miesien to posladkowy :D jak Ci ciezko je ruszyc to dokladaj ciezary, rob dropsety, eksperymentuj :) ja nogi mam w genetyce duze i ich nie robilem, ale jak zaczalem to tescia mi wyebalo ze ciezary poszly wszedzie :)
No, ja kiedyś na suwnicy wypychając nogami brałem 200kg x1, obecnie biorę 260kg x10. Więc progres jest, jeżeli chodzi o siłę:D
A od tamtego czasu 200kg x1 do 260x10 poszło mi 2 centy w udzie z 56 na 58.
Wczoraj pierwszy raz dodałem drop set do treningu nóg i czuje, że ładnie rozwala nogi:D.
Teraz będę stale przy treningu nóg robił drop sety, może coś w końcu ruszy do przodu:)
#34
Napisany 11 styczeń 2014 - 12:23

No, ja kiedyś na suwnicy wypychając nogami brałem 200kg x1, obecnie biorę 260kg x10. Więc progres jest, jeżeli chodzi o siłę:D
A od tamtego czasu 200kg x1 do 260x10 poszło mi 2 centy w udzie
z 56 na 58.
Wczoraj pierwszy raz dodałem drop set do treningu nóg i czuje, że ładnie rozwala nogi:D.
Teraz będę stale przy treningu nóg robił drop sety, może coś w końcu ruszy do przodu:)
I to dość długi okres czasu był z tego 200 do 260:D Nogi u mnie opornie :(
#35
Napisany 11 styczeń 2014 - 13:17

#36
Napisany 11 styczeń 2014 - 18:51

:D Ja jeszcze miesiac mysle i wejde na masę, wiec kcal troche wpadnie
+ trening na nogi z drop setami, mam nadzieje ze obwody pojda w gore :)
#37
Napisany 11 styczeń 2014 - 20:48

muszą iść nie mają wyjścia, "jak boli to rośnie"
#38
Napisany 11 styczeń 2014 - 20:54

Odkąd robię nogi na siłce, dajmy na to robiłem pare miesięcy, to w tym czasie po każdym treningu miałem zakwasy, a progres odnotowałem jedynie w ich sile; D
Ogólnie odkąd je robię to 2cm mi urosły
Łydki też ok 2cm w górę odkąd robię;D
A to już kawał czasu.
No ale trzeba przyznać, że ostatni trening nóg + drop sety mnie rozwalił:D
Więc mam nadzieję, że odnotuje jakiś progres obwodowy jak będę nawalał trening nóg+ drop sety;D!
#39
Napisany 11 styczeń 2014 - 20:55

Sobota 11.01.2013 - [5]
Ogólnie nudny dzień. Szczerze mówiąc nic dzisiaj nie robiłem interesującego, full regeneracja Po takim dniu nieróbstwa apetyt nawet spada i nie da się wcisnąć tyle jedzenia ile trzeba ^^ jutro jakieś aeroby chociaż zrobię żeby napędzić głód
Dieta:
Trening:
DNT
#40
Napisany 11 styczeń 2014 - 20:58

Odkąd robię nogi na siłce, dajmy na to robiłem pare miesięcy, to w tym czasie po każdym treningu miałem zakwasy, a progres odnotowałem jedynie w ich sile; D
Ogólnie odkąd je robię to 2cm mi urosły
Łydki też ok 2cm w górę odkąd robię;D
A to już kawał czasu.
No ale trzeba przyznać, że ostatni trening nóg + drop sety mnie rozwalił:D
Więc mam nadzieję, że odnotuje jakiś progres obwodowy jak będę nawalał trening nóg+ drop sety;D!
a ile ćwiczeń robisz na nogi i jak często? może przyczyną że nie rosną jest zbyt intensywny trening i nie mają czasu na regenerację?
w sumie z drugiej strony w około 3 miesiące 2 cm to nie jest źle