Skocz do zawartości

Zależność wzrostu od ćwiczeń/diety

- - - - -

  • Proszę się zalogować aby odpowiedzieć

#1
Gość_Herxu_*

Gość_Herxu_*
  • Goście
Tak więc mam problem wagi moralnej, jak możecie się domyślić po tytule chodzi o wzrost.
To będzie dosyć długi tekst, bo jak się rozpiszę to już konkretnie, więc co słabszych i nie mających zbytniej wiedzy w kwestii zdrowia, ćwiczeń itp., radzę im opuszczenie tematu, szkoda waszego cennego czasu. :)

Ogólnie bardzo spodobała mi się aktywność na siłowni, chociaż rozpoczynam dopiero trzeci miesiąc (od początku listopada, wcześniej ćwiczyłem trochę w domu, tak przygotowawczo ze 2 miesiące + próbowałem trzymać jakąś dietę, dzięki czemu nabrałem trochę kilogramów –w sierpniu był moment, że ważyłem 58kg, teraz jest to64). Naprawdę, nie pomyślałbym, że dostanę takiej motywacji, nawet zacząłem robić przysiad i martwy ciąg, do których byłem wrogo nastawiony ze względu na trudność w poprawnym wykonaniu, bałem się też o kręgosłup.

Ale mniejsza z tym. Wczoraj postanowiłem się zmierzyć i niestety stwierdziłem, że kompletnie nic nie urosłem. OD ROKU, JAK NIE DŁUŻEJ! Ostatni własny pomiar mam z lipca 2012, 172cm (przy mierzeniu we wrześniu 2012, w szkole, pielęgniarka stwierdziła 171cm). O ile dobrze pamiętam, na przełomie 2011/12, albo i wcześniej, miałem 170cm. Więc jak widzicie, od ponad roku, a przynajmniej od ostatniego pomiaru (lipcowego), ani drgnąłem. No, może jakiś centymetr, ale znając samodzielne mierzenie, ten centymetr to mógł być błąd pomiaru. I za pewne był. W tej chwili mam 16 lat (rocznikowo 17, grudzień) i 172-173cm wzrostu. Cholernie zależałoby mi na dobiciu do 180cm (gdybym miał w tej chwili 180, rozbiłbym namiot pod siłownią i wychodził z niej tylko po kurczaka). Tu nie chodzi o to, że mam jakiś kompleks, nic z tych rzeczy. Jestem zadowolony, bo ogólnie zawsze byłem niższy, czasami nawet najniższy, i pamiętam że jeszcze 3,5 roku temu, na początku gimnazjum chciałem mieć 160. Potem w trakcie 165, 170 i w momencie gdy dobiłem 170, byłem zadowolony i zatrzymałem się. A teraz chciałbym jeszcze urosnąć – dla lepszego samopoczucia.

Więc, jak już wspomniałem, bardzo zależy mi na tym, żeby urosnąć. Teraz mniej więcej zaczyna się sedno sprawy – wczoraj, kolejny raz, jednak tym razem naprawdę na poważnie, pojawiły się wątpliwości co do ćwiczenia – no właśnie, jak to jest, „czy intensywna siłownia hamuje wzrost? Jak należy ćwiczyć, aby urosnąć? Których ćwiczeń unikać? A może kompletnie z niej zrezygnować?”. I mnóstwo innych pytań siedzi mi w głowie.

Akurat w moim przypadku rezygnacja z ćwiczeń odbiłaby się jedynie na tym, że nie rósłbym „wszerz” tak jak przy ćwiczeniach. Tłuszczem bym się nie zalał ani nie roztył, ponieważ mam bardzo dobrą przemianę materii, o czym przekonałem się na własnej skórze – rok temu, podczas zawodów w p.ręczną, uderzyłem dosyć mocno kolanem o ziemię, czego efektem było zerwanie więzadeł (na moje szczęście – lub nie – „skleiły się” ze sobą, dzięki czemu uniknąłem natychmiastowej operacji). Dzisiaj normalnie chodzę, biegam, gram, ćwiczę, choć czasem zdarzy mi się, że źle stanę (jak ostatnio, jakiś tydzień temu, podczas grania w ping-ponga), kolano przekrzywi się i bach, ból niesamowity, kilkanaście dni potrafi to o sobie dawać znak. Na szczęście, to rzadkość. Nie ćwiczyłem dobry rok na wfie, miałem bardzo znikomą aktywność fizyczną, mimo to wyglądałem prawie najlepiej, o ile nie najlepiej z klasy (tak wiem, GENY :D ).

A dlaczego o tym mówię? Otóż zastanawiam się, czy zahamowanie wzrostu to nie jest po części wina tego wydarzenia. Fakt faktem, że było to w październiku 2011 i jakoś od tego momentu nie rosnę. Jednak byłem bodajże w kwietniu 2012 u bardzo dobrego, polecanego ortopedy (kolejnego, dwóch poprzednich – szkoda gadać), zalecił mi poczekać z operacją dopóki nie przestanę ROSNĄĆ (czyli ok. 21 roku życia). I tu jest dla mnie iskra nadziei, że może jednak skoczę do góry, choć od tamtego momentu nic takiego nie miało miejsca. Pociesza mnie fakt, że po wcześniejszym wykonaniu RM stwierdził, że po moich kościach widać, że będę jeszcze rósł :) Ale jakby nie patrzeć, było to prawie rok temu :(

Wspomniałem też przed chwilą, że rośniemy do 21 roku życia – podobno. Więc bardzo prawdopodobne, że jeszcze wystrzelę. Ale od siedzenia przed kompem czy telewizorem na pewno tego nie osiągnę. Dlatego – tu jest ten moment, kiedy pisze coś konkretnego – jakie możecie polecić mi wskazówki, abym był w stanie urosnąć?

Zrobiłem nawet małą krzyżówkę genetyczną, sprawdziłem ile kto w mojej najbliższej rodzinie miał najwięcej wzrostu. Wyniki:

• Tata 180cm
• Mama 160cm
• Brat taty 185cm (lub więcej)
• Brat mamy - ~175cm
• Babcia po stronie taty – 164cm
• Dziadek po stronie taty – 178cm
• Babcia po stronie mamy – 160cm
• Dziadek po stronie mamy – ~175cm

Więc, wcale nie jest tak nisko z tym wzrostem.
Może żebyście nie musieli bardzo intensywnie zastanawiać nad odpowiedzią (choć nie ukrywam, że taka najbardziej by mnie satysfakcjonowała), to zadam kilka przykładowych pytań, które pomogłyby mi w podjęciu decyzji:

1. Czy siłownia ma duży wpływ na wzrost (pozytywny/negatywny)?
2. Czy od zbyt dużych ciężarów młode kości mogą się np. „zbić” lub jakieś inne zagrożenia?
3. Jak aktywność fizyczna wpływa na rozwój w górę?
4. Czy warto ćwiczyć?
5. Jakie ćwiczenia wykonywać, aby nie zahamować wzrostu (jeśli istnieje taka możliwość)?
6. Których ćwiczeń należy unikać (np. ze względu na obciążenie kręgosłupa, zahamowanie wzrostu, zbijanie kości itp.)? Martwy ciąg, przysiad, szrugsy, wyciskania stojąc?
7. Jak dieta wpływa na rozwój w górę?
8. W których pokarmach najwięcej jest hormonu wzrostu?
9. Ile powinno się spać aby unormować produkcję w/w hormonu?
10. Od czego zależy jego intensywność wytwarzania itp.?
11. Czy warto zaopatrzyć się w jakiś kompleks witamin (np. z Olimpu, Hi-Treca)? A może lepiej w jakiś „Stabilizator hormonu wzrostu”, o ile coś takiego istnieje?
12. Co może poprawić sen? Niby sypiam coś koło tych 8 godzin w tygodniu roboczym, ale nie ukrywam, że chodzę spać najczęściej po 23, bo wcześniej jakoś nie jestem w stanie i BAAARDZO CIĘŻKO jest mi wstać o tej 7 lub kilka minut po. Poza tym, lubię pospać, czasami robię to po szkole, bo tak mnie ciągnie do łóżka.
13. Kiedy kręgosłup jest najbardziej obciążony – przy ćwiczeniach stojąc, siedząc, a może leżąc?
14. Co robić, aby odciążyć kręgosłup i stawy?
15. Czy powinienem zrezygnować z siłowni?
16. Gdyby zrezygnować z siłowni, czy ciężar własnego ciała to dobry pomysł aby nabierać trochę mięśni? Mam na myśli pompki, podciąganie itp.

Ogólnie mówiąc, chciałbym usłyszeć wasze zdanie na temat wzrostu, ćwiczeń, diety, stylu życia.

Tyle się napisałem, że aż bez sensu, mogłem zadać po prostu te pytania. No ale co ja poradzę.
Aż naszła mnie ochota na napisanie artykułu, gdybym tylko miał odpowiednią wiedzę.

PS Zauważyłem też jakieś małe, delikatnie problemy ze stawem łokciowym (o tym, że mam problemy z prawym nadgarstkiem po tym jak kilka lat temu go złamałem, a teraz to powróciło, oraz o co jakiś czas występującym bólu w odcinku krzyżowo-lędźwiowym, co wg. mnie jest następstwem problemów z kolanem, już nie wspominam XD). Np. przy wyciskaniu hantli czy sztangi, odczuwam delikatny dyskomfort. Czasem rano, po przebudzeniu, ten lewy łokieć jakoś dziwnie się układa i strzela raz, a porządnie. Dziwne uczucie, czy to normalne, czy może być oznaką jakiegoś małego urazu? To nie jest ciągle występujące, tylko co jakiś czas :)

Edytowany przez Herxu, 06 styczeń 2013 - 15:59 .

  • 0

Doradca KFD

Doradca KFD
  • KFD pro

Siemka, sprawdź ofertę specjalną:




Poniżej kilka linków do tematów podobnych do Twojego:

#2
uzytkownik_108380

uzytkownik_108380

    Się rozkreca

  • Użytkownicy
  • PipPipPip
  • 406 postów
Może coś Ci pomogę, ale za bardzo nie sugeruj się moją wiedzą.


1. Czy siłownia ma duży wpływ na wzrost (pozytywny/negatywny)?
Ma pozytywny, wystrzał hormonu wzrostu.

2. Czy od zbyt dużych ciężarów młode kości mogą się np. „zbić” lub jakieś inne zagrożenia?
Przy dobrej regeneracji i diecie nie powinno być problemów.
3. Jak aktywność fizyczna wpływa na rozwój w górę?
obiło mi się kiedyś o uszy, że ktoś tam kiedyś przeprowadził jakieś doswiadczenie, że się mocno rozciągał np leżac w łózku, wisiał na drążku z przyczepionym ciężarem itp, wątpię, żeby warto było to spróbowac.
Jak Cie to zainteresuje to poszukaj w necie.
4. Czy warto ćwiczyć?
- Tak
5. Jakie ćwiczenia wykonywać, aby nie zahamować wzrostu (jeśli istnieje taka możliwość)?
Nie można zahamowac wzrostu szkieletu kostnego, nawet złamana ręka rośnie.
6. Których ćwiczeń należy unikać (np. ze względu na obciążenie kręgosłupa, zahamowanie wzrostu, zbijanie kości itp.)? Martwy ciąg, przysiad, szrugsy, wyciskania stojąc?
Możesz wykonywać wszystkie ćwiczenia.
7. Jak dieta wpływa na rozwój w górę?
Na pewno jest potrzebna w budowaniu kości itd, warto jej przestrzegać
8. W których pokarmach najwięcej jest hormonu wzrostu?
- nie wiem
9. Ile powinno się spać aby unormować produkcję w/w hormonu?
- ponad 8h
10. Od czego zależy jego intensywność wytwarzania itp.?
aktywnosc fizyczna?
11. Czy warto zaopatrzyć się w jakiś kompleks witamin (np. z Olimpu, Hi-Treca)? A może lepiej w jakiś „Stabilizator hormonu wzrostu”, o ile coś takiego istnieje?
- witaminki warto brac:)
12. Co może poprawić sen? Niby sypiam coś koło tych 8 godzin w tygodniu roboczym, ale nie ukrywam, że chodzę spać najczęściej po 23, bo wcześniej jakoś nie jestem w stanie i BAAARDZO CIĘŻKO jest mi wstać o tej 7 lub kilka minut po. Poza tym, lubię pospać, czasami robię to po szkole, bo tak mnie ciągnie do łóżka.
- suplementy na poprawę snu, poszukaj na forum, powinno byc gdzieś w podwieszonych tematach
13. Kiedy kręgosłup jest najbardziej obciążony – przy ćwiczeniach stojąc, siedząc, a może leżąc?
Siady, ciągi
14. Co robić, aby odciążyć kręgosłup i stawy?
- prawidłowa technika
15. Czy powinienem zrezygnować z siłowni?
Nie
16. Gdyby zrezygnować z siłowni, czy ciężar własnego ciała to dobry pomysł aby nabierać trochę mięśni? Mam na myśli pompki, podciąganie itp.
Nie rezygnuj :teletubbies:
  • 0

#3
uzytkownik_698264

uzytkownik_698264

    Wczuwa się w forum

  • Użytkownicy
  • PipPip
  • 194 postów
Co do kolegi wyżej:
6. Nie do końca wszystkie ćwiczenia. W tym wieku powinno unikać się ćwiczeń nadmiernie obciążających kręgosłup. Tutaj jest o ćwiczeniach w zależności od wieku: http://www.kfd.pl/wi...lowy-12847.html

12. W tym wieku nie ma sensu inwestować w suplementy.Wystarczy się przyzwyczaić do wcześniejszego chodzenia spać. Jak ktoś nie potrafi, to popołudniowe drzemki nie są złe.
  • 0

#4
Gość_Herxu_*

Gość_Herxu_*
  • Goście
Dzięki za wypowiedź, czekam na resztę.
Polecacie jakieś witaminy? I czy różnica jest zauważalna w samopoczuciu?

A co do tej siłowni, ciągle mam dylemat czy powinienem. Eh.

@
Przeczytałem temat, który podesłał Kuba___. Wynika z niego, że jestem pod koniec etapu 2 (16 lat), mimo to ciągle nie wiem co kryje się pod pojęciem ćwiczeń "specjalistycznych", jakie wolno mi wykonywać, aby nie zahamować, a pobudzić mięśnie i kości (ogólnie organizm) do wzrostu.
Nie ukrywam też, że chciałem przytyć, nabrać trochę ciała (jakieś 70kg i w górę) :)

Edytowany przez Herxu, 06 styczeń 2013 - 17:58 .

  • 0

#5
uzytkownik_804937

uzytkownik_804937

    KFD Premium

  • KFD pro
  • PipPipPipPip
  • 1118 postów
To ja napiszę jak to wyglądało w moim wypadku.
Tak samo jak ty, mam 16 lat, wzrost-185/186 cm. Zacząłem ćwiczyć jakoś na początku czerwca poprzedniego roku, używałem zwykłego planu FBW, w jego skład wchodziły również ćwiczenia takie jak martwy ciąg i przysiady ze sztangą. Wtedy mierzyłem jakoś 170-175 cm coś koło tego, w każdym razie normalny wzrost patrząc na inne osoby w gimnazjum, nie zaliczałem się ani do najwyższych ani do najniższych. Po przerzuceniu się na porządną dietę i po paru miesiącach ćwiczeń(wiadomo jak to jest na początku z techniką) zacząłem znacznie rosnąć, już jakoś w listopadzie mierzyłem około 185 cm. Teraz jak rodzina przyjechała na święta to była zdziwiona, że tyle urosłem. Więc wiesz ja jestem zdania, że taki wysiłek fizyczny jak siłownia wspomaga rośnięciu(oczywiście jeżeli dobrze się je i jest odpowiednia regeneracja). Jak masz jeszcze urosnąć to urośniesz, jak nie to nie. Nie sądzę, żeby siłownia nagle zahamowała rozwój organizmu.
  • 1

#6
Gość_Herxu_*

Gość_Herxu_*
  • Goście
Trochę podniosłeś mnie na duchu, dzięki. Więc jest jeszcze szansa!
Ktoś może się jeszcze wypowiedzieć? Może nie tyle o samym wzroście co o ćwiczeniach i ich wpływie na kręgosłup, kości itp, czego unikać :)

PS Zaopatrzyłem się dzisiaj w Olimp Vita-min multiple SPORT, od jutra zaczynam stosować. I zastanawiam się czy brać bezpośrednio po śniadaniu, po drugim w szkole czy dopiero po powrocie z siłowni i zjedzeniu obiadu (ok. 16). Jeśli zmiana będzie odczuwalna, to chciałbym aby na cały dzień, żeby w szkole też mieć siłę, dlatego myślę, że poranne godziny to dobra pora.
  • 0

#7
Gość_Herxu_*

Gość_Herxu_*
  • Goście
@odświeżam
  • 0