wypowiedzenie

siemka ludziska obeznani w tych tematach,a więc sprawa wygląda tak : zadvpcam jak murzyn w jednej firmie już ponad półtoraj roku(jak to w PL 1wsza praca) i po planowanych wakacjach chcę się zwolnićna początku września,wcześniej idę na chorobowe,bo już mam tak w to wywalone- i moje pytanie brzmi jak nie mam żadnej info zapisanej w umowie,czy okres wypowiedzenia wynosi dwa tygodnie ?

dodam,że jestem przyjęty z dodatcji z PUPa na stanowisku spedytora,a zakur** na produkcji 

w sumie to jeśli będzie okres wypowiedzenia,to dalej pójdę na chorobowe,chociaż bym chciał tego uniknąć,bo najprawdopodobniej będe miał na ten okres nagraną lepiej płatną prace 

Jak dobrze pamiętam to 2 tygodnie jest jeśli pracujesz mniej niż pół roku. Powyżej 3 lat 3 miesiące. Pomiędzy 6msc a 3 lata jest chyba miesiąc. Napisałem to z głowy, więc sprawdź w kodeksie pracy. Przy umowie na czas nieokreślony oczywiście

A tak wgl to bym ich podpierdolił

umowe mam o prace na czas określony.pracuje prawie półtoraj roku.

nie mam żadnego zapisku co do wypowiedzenia w umowie,zanim ją podpisałem musialem podpisać dwanaście wypowiedzeń na każdy miesiąc jedno za półtoraj roku w firmie w której na produkcji bez mechanikó i wózkowych jest całe 8 osób przewineło się około 50+- młodych żaden nie wytrzymał tydzień ,wiec pewnie dlatego tak się zabezpieczał-uprzedze pytanie0tak byłem desperatem szukalem rok cokolwiek żeby mieć co w ten głupi ktwi wpisać

poczytałem i od 2015 jest to miesiąc

a mam wakacje zaklepane na 25tego sierpnia,wiec chciałem złożyc za tydzien we wtorek,połazić do pon a w pon po nocce chorobowe i wczasy i co sie okazało,zę się liczy od sobót czy coś wypowiedzenie,nie ogarniam,chce ten miech "przerobic" tzn miec do tego 1chociaz więc pewnie pójde do grubaska we wtorek i mu powiem panie 10zyla na godzine jak nie to sie dymaj ale moge jeszcze 2 tyg porobić,trochę chore no ale   

Edytowany przez KR1992, 10 sierpień 2015 - 19:59 .