Witam, mam następujący problem. Od jakiegos czasu próbuje robić rzeźbę. Dieta w miarę zbilansowana poza jednym małym ale... Co jeść po wieczornym treningu? Dodam tylko, ze w 3, 4 posiłkach przedtreningowych ( w zależnośći o której wstanę:P) staram sie aby mój bilans węgli do białka wynosił 1do1. Trening kończę ookoło godziny 20 i nie chciałbym już wówczas objadać się węglowodanami, wiem, że pomagają w regeneracji mięśni, ale czy zjadane o późnej porze nie przeszkadzają w robieniu rzeźby? Dotychczas bezpośrednio po treningu zjadałem lyona, a po powrocie do domu piłem białko. Zastanawiam się jednak czy jest to dobre rozwiązanie, proszę o szybką odpowiedź, z góry dzięki, pozdro
#1
Napisany 14 kwiecień 2010 - 14:03

#2
Napisany 14 kwiecień 2010 - 15:25

lyon to nie zbyt dobre rozwiazanie, lepiej jakis miod, banan. robisz rzezbe to moglbys sobie odpuscic takie syfy
np miod i bialko odrazu po treningu, potem w domu zjedz normalnie obiad potreningowy z tym ze utnij wegli, ale uwzglednij to w dziennym zapotrzebowaniu, a potem kolacja i spac
np miod i bialko odrazu po treningu, potem w domu zjedz normalnie obiad potreningowy z tym ze utnij wegli, ale uwzglednij to w dziennym zapotrzebowaniu, a potem kolacja i spac
0 użytkowników czyta ten temat
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych użytkowników