#1
Napisany 05 sierpień 2007 - 19:31

#2
Napisany 05 sierpień 2007 - 19:44

Teraz mysle ze nie ma sensu brac jakichs tabsow....i liczyc sie ze moze przejdzie.
Sam jestem w temacie doswiadczony mam gino nie po koksie (male ale jest hrhrhrhrhrh)
Podsumowujac pogadaj z jakims chirurgiem jak to widzi.... lub odloz kase na zabieg w prywatnej klinice ceny od 2500 do 7000 zl w mojej okolicy....albo dalej kontynuj znajomosc z pania doktor.
zdr.
EDIT widze ze jestes z krakowa znaczy ze nie tak daleko odemnie mieszkasz ;p
Edytowany przez stary_, 05 sierpień 2007 - 19:45 .
#3
Napisany 05 sierpień 2007 - 20:29

#4
Napisany 05 sierpień 2007 - 20:32

#5
Napisany 05 sierpień 2007 - 20:36

Czyli ginoJest to na pewno ginekomastia a nie lipomastia
#6
Napisany 05 sierpień 2007 - 20:44

#7
Napisany 05 sierpień 2007 - 21:07

#8
Napisany 05 sierpień 2007 - 22:13

#9
Napisany 05 sierpień 2007 - 22:29

Słyszałes o żelu ANDRACTIM?
#10
Napisany 05 sierpień 2007 - 22:40

#11
Napisany 15 listopad 2007 - 22:51

Słyszałem ale wiele osób pisze ze to pyta a poza tym to chyba trudno dostepne, mnie bardziej interesuje przyczyna gino bo po roku czasu od cyklu organizm powinien byc juz zregenerowany i stabilny a tu taki psikus. Jesli przyczyna jest prolaktyna to czy bromo pomoze czy po 7 miechach jest juz za późno zeby ja stosowac? Na szczescie podczas treningu, przy nagłym uderzeniu zimnego powietrza i lekkim podraznieniu sutki staja sie napiete i gino nie widac ale po kilku minutch znów robią sie nabrzmiałe jak u 13 letniej kubanskiej dziwki.
Udalo Ci sie z tym uporac? Mam podobny problem. Czy potakim czasie warto brac np nolve?
#12
Napisany 16 listopad 2007 - 09:16

opada bardzo wolno jezeli oczywiscie to gino pregesteronowe, najlepiej jakby s zbadał poziom
prolaktyny jezeli jest jej bardzo duzo mozesz spróbować farmakologi bromo + dosatkowo
witamina b6 okolo 300mg.
jednak radze udac sie to specjalisty porobić badania, teorytycznie progesteron ma obnizac
i stanazanolol i proviron lecz bardzo mało jest prac na ten temat, w czarnej księdze pisze ze
działają na necie raczej ten sposób uchodzi za mało skuteczny.
#13
Napisany 18 listopad 2007 - 18:05

#14
Napisany 27 listopad 2007 - 01:03

#15
Napisany 04 grudzień 2007 - 01:10

#16
Napisany 13 grudzień 2007 - 00:01

#17
Napisany 13 grudzień 2007 - 00:14

Dobrze że piszesz i aktualizujesz ten temat, mało osób to robi a jest to bardzo potrzebne dla dobra nas wszystkich...
Życzę dalszych postępów w kuracji. Pozdr.

#18
Napisany 28 styczeń 2008 - 22:00

#19
Napisany 28 styczeń 2008 - 22:26

dziwi mnie tylko jedno czy u was w miescie czy okolicach jako
endrykolog przyjmuje tylko ta obleśna gruba baba?
Bo ja zaraz po pierwszej wizycie zmieniłbym lekarza.
#20
Napisany 30 styczeń 2008 - 01:37

0 użytkowników czyta ten temat
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych użytkowników