#41
Napisany 30 wrzesień 2010 - 16:28

moj pierwszy booster godny polecenia, pompa sila skupienie, niestety po tygodniu musialem zwiekszyc podwojnie porcje poniewaz juz nie kopalo tak samo, smak blue raspberry jest okropny w czasie cyklu wystepuja lekkie problemy trawienne ale po mimo tych minusow produkt ten jest godny polecenia !!!
#42
Napisany 09 październik 2010 - 21:40

moj pierwszy booster, smak calkiem ale posmak jakby amfetaminy, daje kopa w dupe takiego ze nie wiem co sie dzieje i mam nadzieje, że po jakims czasie sie z nim troche oswoje i bedzie mniej pobudzał, bo po pierwszym razie bylem w ciężkim shock'u !!! pompa rzeczywiscie konkret, siła tez jakby skacze delikatnie ale przy cwiczeniach wiekszych partii troche we łbie sie kręci, dam znac po połowie pudła....
#43
Napisany 13 październik 2010 - 16:07

Też dla mnie Shock wcale nie działa, może za 1 razem miałem trochę pompy, ale potem już nie.. zwiększałem dawki to czułem się źle, nie chciało mi się ćwiczyć.
#44
Napisany 24 październik 2010 - 11:46

Mój pierwszy dopalacz przed treningowy. Biorę go 2 tydzień, pół porcji przed treningiem i ładnie na mnie działa. Pobudzenie bardzo dobre i pompa jak u szczytu formy. Ogólnie trening dzięki shock therapy, trening wykonuje na 200%
#45
Napisany 24 październik 2010 - 21:02

Na jednych działa dobrze na innych w ogóle. Ja osobiście bardzo polecam. Wróciłem zmęczony z pracy, piłem 30 minut przed treningiem i od razu lepiej. Baardzo dobre pobudzenie i niezła pompa utrzymującą się długo. Jak nie czujecie działania to sypcie trochę więcej
#46
Napisany 25 październik 2010 - 22:01

Shock'a brałem przed treningiem, a po Storm'a i działało bardzo sympatycznie, na treningu lekka pompa mięśniowa(efekt lepszy niż gdy stosowałem AAKG Trec'a), siła i energia była. Minusem jest smak i rozpuszczalność, ogólnie polecam.
#47
Napisany 28 październik 2010 - 16:07

Daje mocnego kopa. Na treningach mogłem dać z siebie 300%. Zdecydowanie polecam.
#48
Napisany 23 listopad 2010 - 20:15

Kolejny raz kupilem ten preparat, mimo tego ze sporo go juz zjadlem nadal dziala bardzo dobrze.
Warto zwrocic uwage ze w tym samym opakowaniu jest wersja waząca 1kg i 1.1kg, zawsze to 10% wiecej.
Smaki jak do tej pory widzialem dwa: BLUE RASPBERRY błękitny kolor proszku - mega paskudny prawie jak plyn do mycia garów, troche lepszy jest WILD PUNCH KICKER rózowy. Skład poza substancją smakowo-barwiącą identyczny.
Rozpuszczalność średnia, około 20% tego co wsypiemy do wody idzie na dno nie rozpuszczając sie, przypomina to troche picie wody z piaskiem.
Warto zwrocic uwage ze w tym samym opakowaniu jest wersja waząca 1kg i 1.1kg, zawsze to 10% wiecej.
Smaki jak do tej pory widzialem dwa: BLUE RASPBERRY błękitny kolor proszku - mega paskudny prawie jak plyn do mycia garów, troche lepszy jest WILD PUNCH KICKER rózowy. Skład poza substancją smakowo-barwiącą identyczny.
Rozpuszczalność średnia, około 20% tego co wsypiemy do wody idzie na dno nie rozpuszczając sie, przypomina to troche picie wody z piaskiem.
#49
Napisany 24 listopad 2010 - 14:52

Pierwszy cykl mialem na shocku i na stormie i musze przyznac, ze bylo duzo lepiej niz oczekiwalem.
10/10, polecam.
10/10, polecam.
#50
Napisany 27 listopad 2010 - 11:05

Pompa była tylko i wyłącznie na pierwszym treningu, potem już nie odczuwałem efektu jej. Lepsze dużo lepsze mam skupienie na treningu nie odbiegam gdzieś daleko, jestem na treningu i wiem co robię. Najgorsze to w czasie treningu odbija mi się, strasznie bekać się mi chce na cięższych ćwiczeniach przyprawia mnie o chwilowe mdłości. Nie wiem czy to jego wina jest czy nie ale mam problemy z zaśnięciem, nawet kiedy wstaje o 6 to o 1 w nocy jeszcze spać mi się nie chce. Biorę go o 17. Nigdy wcześniej nie miałem problemu ze snem 22 i już śpię.
#51
Napisany 01 grudzień 2010 - 17:53

Mój pierwszy No booster...pompa świetna,wręcz nie dało się usiedzieć,osiągi również poszły w górę. Aż chciało się trenować.Świetny w firmowym połączeniu ze Stormem. Co do smaku to miałem WILD PUNCH czy jakos tak to po prostu dramat :) . Za każdym razem wlewałem na bezdechu :). Rozpuszczalność też taka sobie. Ale za osiągi warto wytrzymać ten ohydny smak.
#52
Napisany 12 grudzień 2010 - 17:14

Jak dla mnie przereklamowany środek. Brałem w połączeniu ze Stormem. Smak średni, ogólnie dało się pić, za to działanie... ogólnie mówiąc, nie najlepsze. Po shocku miałem raczej mdłości, a po stormie problemy żołądkowe. Storm miałem Grape Splash, Shock chyba Wild Punch. Brałem różne porcje, na początku 1 miarka, 1,5 i nawet 2 pod sam koniec i pobudzenie słabe. Efekty też niezadowalające. Nie polecam.
#53
Napisany 12 grudzień 2010 - 18:00

W moim przypadku wszystko zależało od czasu jaki minął od zjedzenia posiłku. Początkowo wydawało mi się, że mnie "nie rusza" jednak kiedy postanowiłem odczekać 1,5h po posiłku zanim wypiłem porcję- bęc i nagle poczułem Shock! 
W połączeniu ze Stormem świetna kombinacja.

W połączeniu ze Stormem świetna kombinacja.
#54
Napisany 19 grudzień 2010 - 09:17

Super produkt, polecam każdemu na poczatek brania przedtreningówek. Siła ostro w górę, pompa jak ch...uj, wytrzymałość, koncentracja na najwyzszym poziomie. Jeden minus pikawa ostro szalaala nie mogac sie uspokoic, lekkie problemy ze snem. Najlepiej brać razem ze Stromem. Mimo to polecam w 100% procentach!!! Universal Shock Therapy
#55
Napisany 25 grudzień 2010 - 22:33

Polecam :)
Najlepiej połączyć z Stormem :P
Ogólnie wszystko na duży PLUS :)
Najlepiej połączyć z Stormem :P
Ogólnie wszystko na duży PLUS :)
#56
Napisany 05 styczeń 2011 - 13:35

Moj pierwszy powazniejszy No Booster. klepie fajnie tak jakbym zjadl kreske spida polecam siła i wytrzymałosc na plus ,na poczatku troche boli głowa ale chwile

#57
Napisany 24 styczeń 2011 - 00:15

Mam pytanie, czy dobrze klepie jak samego się bierze, bez storma? Czy były by też dobre efekty z zwykła kreatyna? Np vitalmax lub jablczanem cm3?
#58
Napisany 24 styczeń 2011 - 19:02

zacząłem brać dzisiaj z CM3 wziąłęm pół porcji żeby przyzwyczaić organizm i powiem wam że mnie rozwaliło ćiwczyłem dosyć krótko a pompa że ... tylko tak się troche wystraszyłem po wzięciu po około 10 minutach mięsnie u mnie cała ręka była w plamach czerwonych niewiem dokrwienie czy coś troszke się bałem ale napiłem się wody sporo i przeszło samo zniknęło polecam w 100% jak na razie ;p Biorę z CM3 jak na razie
#59
Napisany 01 luty 2011 - 23:24

A ja mam pytanie, czy jak się weźmie nie na pusty żołądek to efekt jest dużo gorszy? Bo ja już drugi dzień z rzędu i chyba tego specyfiku na sobie nie czuje...
Chciałem dodać ze ok 1.5godziny po posiłku biorę...
Chciałem dodać ze ok 1.5godziny po posiłku biorę...
#60
Napisany 02 luty 2011 - 10:37

themaks: czyli wychodzi na to, że 2 dopiero 2 godziny po posiłku ćwiczysz - moim zdaniem to trochę za dużo i powinieneś jeść godzinę przed treningiem. Nie na każdego musi działać tak samo lub w ogóle. Ja wziąłem kiedyś 2-3 razy na pusty żołądek i perturbacje żołądkowe odczuwałem do końca dnia, a efekt nie był taki jak zawsze.
Ogólnie kupiłem drugą puchę i myślę, że zrobiłem błąd. Teraz muszę brać prawie 2 dawki żeby poczuć efekt.
Ogólnie kupiłem drugą puchę i myślę, że zrobiłem błąd. Teraz muszę brać prawie 2 dawki żeby poczuć efekt.
Edytowany przez chomer, 02 luty 2011 - 10:37 .
0 użytkowników czyta ten temat
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych użytkowników