Cześc. Chciałabym się zwrócić o poradę. Moje TSH wynosi 0,1, ale mój lekarz mówi,że nie ma powodów do zmartwień. Czy to przypadkiem nie wynik sugerujący,że właśnie mam problem z tarczycą? Podobno w przypadku nadczynności jest sie bardziej nerwowym, poci sie i ma sie drgawki. Są to objawy, ktore właściwie zauważyłam u siebie przez ostatnie kilka tygodni. Zażywam leki, ale nie są to hormonalne leki na receptę.
#1
Napisany 04 listopad 2010 - 10:26

Doradca KFD
Siemka, sprawdź ofertę specjalną:

Poniżej kilka linków do tematów podobnych do Twojego:
Jak przytylem w 130 dni; AndyPSV
,
Zmiana ćwiczeń na (BRZUCH)
| Pomóżcie przy wyboże odpowiedniuch ćwiczeń
,
Dieta na przytycie
,
Słabe przyrosty
,
Dieta na przytycie
#2
Napisany 04 listopad 2010 - 12:06

Powinnaś zrobić badanie hormonów, które wydziela tarczyca nazywane są one FT3,FT4. Czasami przy nadczynności tarczycy wynik TSH moze byc bardzo niski, a stężenie tych hormonow bardzo wysokie.
Ja miałam je w normie, ale stwierdzono w diagnozie, że mam nadczynność.
Spróbuj zrobić wszystkie badania w jednym laboaratorium, aby uzyskać prawidłowe dane.
Ja miałam je w normie, ale stwierdzono w diagnozie, że mam nadczynność.
Spróbuj zrobić wszystkie badania w jednym laboaratorium, aby uzyskać prawidłowe dane.
#3
Napisany 04 listopad 2010 - 17:56

Nadczynność tarczycy można wykryć w różny sposób. Słyszałam, że po tym ,jak otrzymuje sie wynik TSH idzie sie endokrynologa i on wypisuje leki hormonalne na problm tarczycowe, nie trzeba żadnych wynikow hormonow innych niz TSH.
Możliwe jednak, ze w szpitalu jak będziesz się starała o wiztyte i leki, będziesz musiała koniecznie dowiedzieć sie stężenie innych hormonów.
Możliwe jednak, ze w szpitalu jak będziesz się starała o wiztyte i leki, będziesz musiała koniecznie dowiedzieć sie stężenie innych hormonów.
0 użytkowników czyta ten temat
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych użytkowników