Trening na siłe ciosu

Witam..
Mam takie pytanie do was chciał bym w warunkach domowych wytrenowac sobie mocne uderzenie piescią..Jakie partie miesni nalezy trenowac i jak ze by uzyskac mocną i sprawną reke:)

z pewnościa klatka czyli wyciskanie i chyba najwazniejsze rozpietki:) tzn ja tak mysle poczekaj na inne odpowiedzi

Wazny jest takze triceps i plecy... Ogolnie nalezy sie sporo rozciagac... i cwiczyc nad technika... Sama reka duzo nie zwalczysz pamietaj ze uderzasz reka ale ruch robisz calego ciala...

Miesnie obreczy barkowej i przedewszystkim technika uderzenia musisz duzo bic np. w worek.

zapisz sie na jakies ma, takie walenie na pale w worek nie wiele Ci da, na treningu poznasz odpowiednia technike i z czasem wyrobisz sobie tez sile ciosu, praktycznie cale cialo jest odpowiedzialne za moc z jaka uderzasz, pozdr

a ja słyszałem że NAJSZERSZY PLECÓW nazywa sie też inaczej mięśniem bokserskim.... może nie mam racji,,,ale tak słyszałem n asiłce od gościa studiującego anatomie czy jakoś tak..pzdr

żeby cios był najsilniejszy trzeba zaangażowac w to cały tułów trzeba obkrecic całe ciało i reke maksymalnie do tył i wszystko to skoordynowac podczas udeżenia

hmm a co ci tak zalezy:P chcesz pobic rekord na gruszce ? na tym automacie do bicia czy co ... ogolnie calym musisz byc silny masywny i przedewszystkim szybki by uderzenie bylo naprawde mocne ... najbardziej przy tym pracuje chyba klatka triceps i najszerszy grzbietu...

Edytowany przez julek_18, 13 październik 2006 - 19:34 .

hmm a co ci tak zalezy:P chcesz pobic rekord na gruszce ? na tym automacie do bicia czy co ...

No nie zabardzo..chodzi mi poprostu o to ze czasami jak sie ktos tam delikatnie mowiąc"przyczepi"na ulicy do mnie i chce sie bic to jak go uderze to on tego tak bardzo nie odczuwa jak ja po jego uderzeniu nie czuje w rece takiej mocy i zakazdym razem kiedy uderzam np w worek treningowy to wydaje mi sie ze robie to bardzo lekko.

Ale dzieki wam wszystkim za odpowiedzi

a nie latwiej sie nauczyc szybko biegac i uciec hehe :) nie no zarty ale to nei ladnie pytac o takie cos w tym celu :>

a nie latwiej sie nauczyc szybko biegac i uciec hehe :) nie no zarty ale to nei ladnie pytac o takie cos w tym celu :>

hehe po pierwsze to uciekac raczej nie moge jak ide np z dziewczyną(chodz bym chciał to wyszedł bym na leszcza uciakając) a po drugie to wiem ze nie ładnie o to pytac w takim celu ale mysle ze tu nie jest tak mało osob myslacych jak ja ze trzeba uderzyc a nie uciekac

Edytowany przez TSW_KRAKÓW, 13 październik 2006 - 20:24 .

no pewno tez tak mysle .... "nie boisz sie uciekac jestes kozak no to stoj" :P .... ale hehe zeby wypytywac o to ... trening worek do bicia i powinno byc lepiej .... ale musisz trafiac na idiotow jakis ze jak jestes z laska sie czepiaja.....

No niestety zawsze trafiam na idiotów którzy sie przyczepiają i to akurat jak jestem z dziewczyną I własnie faktycznie pomyslałem o tym poprostu kupic sobie worek i codziennie trenowac a tez mnie dziwi to ze jak sie bije z kims na solo i to w dodatku przy jakiejs liczbie gapiów(tylko nie pomyslcie sobie ze jestem jakis hooligan czy cos poprostu nie pozwalam sobą "pomiatac")to te ciosy mi sie wydaj ze są absolutnie nie odczuwalne dla przeciwnika,a jak bije sie w grupie(co sie zdarza bardzo zadko jedynie po nie których meczach)to potrafie chłopu przydu*** ze sie facet zwija z bolu.Ale to chyba juz zalezy od psychiki.Moze boks Tajski

Edytowany przez TSW_KRAKÓW, 13 październik 2006 - 20:50 .

Najwazniejsza jest technika, ale wiadomo,ze miesnie tez sa wazne. Plecy, barki, nogi te partie najczesciej trenuja u mnie na silce bokserzy, a ze wyciskanie na klatke buduje sile ciosu to .

Lepiej kup sobie kose!!!!!!!!!!tylko wal w noge albo tni bo mozesz na 25lat do puchy trafić!! a tak powaznie to wal w worek .Mozesz tez sprerzyny zamatowac w scianie i robic ruch jak podczas udeżenia Albo wycwicz taką łape napowno ma je**ięcie

spytaj sie CHUCKA NORISA !! HAHAHAHAHA