Witam serdecznie,
zwracam sie do Was z prosba o pomoc w kwestii treningu na diecie CKD. Diete rozpoczynam od dnia jutrzejszego, czas juz jest najwyzszy, postanowienie mocne, checi do walki sa. Zanim zaczne, by uniknac bledow, prosze jednak o kilka porad:
1. Mam wysoki poziom BF - 26 %, i analizujac wszelkie dostepne tematy na forach polskich, oraz chyba podstawowy temat tutaj:
http://www.thinkmusc...ogenic-diet.htm
wszedzie odnajduje wskazowki treningowe wylacznie dla cyklicznej diety z ladowaniem co tydzien. Z kad inad wyczytalem ze w przypadku duzego poziomu BF lepiej jest, przynajmniej na poczatku, przesunac pierwsze ladowanie na dzien 14 lub nawet 21.
Jesli sie myle, zle wnioskuje, prosze o wyprowadzenie mnie z bledu.
2. Jesli wnioskuje prawidlowo - podany na wskazanym przezemnie forum artykul i zawarty w nim schemat treningu sprawdzi sie przez pierwsze 6 dni - i gdy zamiast ladowania planuje kontynuacje CKD - pojawia sie dziura.. Bardzo prosze o zasugerowanie mi polaczenia treningu silowego i cardio dla dluzszego okresu bez ladowania weglowodanow ( jesli ma to sens )
z gory serdecznie dziekuje za okazane mi wyrozumialosc i pomoc, pozdrawiam serdecznie,
marcin

Trening na CKD
Rozpoczęte przez
uzytkownik_97105
, paź 16 2010 06:45 (
17 odpowiedzi na ten temat
)
#1
Napisany 16 październik 2010 - 06:45

#2
Napisany 16 październik 2010 - 07:17

ciężko budować mieśnie bez węgli:) postaraj sie po treningach obowiązkowo w dni białkowe jeść bcaa i węgle w te dni zamień na inne źródło energii mianowicie tłuszcze, a i taka rada spożywaj tłuszcze na wiekszym poziomie nie same białko ponieważ wtedy nery byś obciążał zamieniając białko na źródło energii. pozdro
#3
Napisany 16 październik 2010 - 07:30

Pieknie dziekuje. W okresie redukcji na CKD nie nastawiam sie na wielkie budowanie miesni - szukam raczej rozwiazania treningu silowego ktory wpomoze sam proces redukcji, oraz bedzie stymulowal prace miesni tak, by nie popadaly w lenistwo 
pozdrawiam

pozdrawiam
#4
Napisany 16 październik 2010 - 08:06

Trening zrób podobny nawet bez ładowania, niewykluczone , że będziesz potrzebował jednak ładowania już po pierwszym tygodniu - nie ma pewności jak zareagujesz na takie odżywianie.
#5
Napisany 16 październik 2010 - 20:48

A redukowałeś już wcześniej coś z jakąś dietą? Nie lepiej byłoby trochę zbić trochę % fatu na LC, a potem dopiero spróbować CKD, ale już bez eksperymentowania? Przy tym poziomie BF i tak piorunem zjedziesz z LowCarb. Późniejsza zmiana na CKD była by dobrym impulsem jak się zastój zrobi.
Nie to żebym to za zły pomysł uważał czy krytykował, jak już się napaliłeś to i tak zrobisz jak mówiłeś, ale przemyśl to, bo nie zawsze warto startować z najwyższego biegu, zwłaszcza jeśli droga jest długa
Nie to żebym to za zły pomysł uważał czy krytykował, jak już się napaliłeś to i tak zrobisz jak mówiłeś, ale przemyśl to, bo nie zawsze warto startować z najwyższego biegu, zwłaszcza jeśli droga jest długa

#6
Napisany 17 październik 2010 - 08:01

Redukowalem na poczatku roku za pomoca diety wlasnej konstrukcji, wedle 10 wskazowek zdrowego zywienia i wedlug diety opartej o indeksy IG ( Montignac czy jakos tak ten Pan sie zwie - napewno wiecie lepiej ode mnie ). W ciagu 12 pelnych tygodni udalo mi sie zredukowac ze 132 kg do 114 - dieta, trening cardio, silownia i spalacz.
Dzis wystartowalem z CKD ( jednak bede uparty - przepraszam ) z poziomu 116,6 kg - co oznacza ze w stosunku do zakonczenia diety jestem na plusie o 2,6 kg - co chyba nie jest zlym wynikiem i swiadczy o jakiej takiej mojej dyscyplinie zywieniowej
Nie zakladam konkretnej wagi docelowej - kierowal sie bede lustrem i wlasna satysfakcja, mam 33 lata, niezla kondycje i kilka lat walki z ciezarami na karku - patrzac w lustro zwyczajnie jestem niezadowolony bo wiem ze stac mnie na wiecej - tylko tluszcz zaslania walory
Ale ale, ja tradycyjnie z pytaniem:
Wszedzie, w kazdej diecie, rowniez w CKD, slysze o koniecznosci spozywania duzej ilosci warzyw. Niestety wszystkie warzywa posiadaja weglowodany. Zakladam, ze duza ilosc to np w sumie 1 kg dziennie - co mimo starannego wyboru oznacza conajmniej 50 g weglowodanow - plus te odrobiny przypadajace na inne skladniki diety - i dochodze do wartosci 70 gr. Jak sie to ma do zakladanego poziomu 30 gr wegli na CKD ?
Czy moze wegle z warzyw nalezy liczyc inaczej, jesli tak, to jak, i jakie warzywa wybrac ? Radze sobie z kalkulatorami zywieniowymi, wiec wystarczy mi ogolna podpowiedz.
z gory serdecznie dziekuje,
pozdrawiam
marcin
Dzis wystartowalem z CKD ( jednak bede uparty - przepraszam ) z poziomu 116,6 kg - co oznacza ze w stosunku do zakonczenia diety jestem na plusie o 2,6 kg - co chyba nie jest zlym wynikiem i swiadczy o jakiej takiej mojej dyscyplinie zywieniowej

Nie zakladam konkretnej wagi docelowej - kierowal sie bede lustrem i wlasna satysfakcja, mam 33 lata, niezla kondycje i kilka lat walki z ciezarami na karku - patrzac w lustro zwyczajnie jestem niezadowolony bo wiem ze stac mnie na wiecej - tylko tluszcz zaslania walory

Ale ale, ja tradycyjnie z pytaniem:
Wszedzie, w kazdej diecie, rowniez w CKD, slysze o koniecznosci spozywania duzej ilosci warzyw. Niestety wszystkie warzywa posiadaja weglowodany. Zakladam, ze duza ilosc to np w sumie 1 kg dziennie - co mimo starannego wyboru oznacza conajmniej 50 g weglowodanow - plus te odrobiny przypadajace na inne skladniki diety - i dochodze do wartosci 70 gr. Jak sie to ma do zakladanego poziomu 30 gr wegli na CKD ?
Czy moze wegle z warzyw nalezy liczyc inaczej, jesli tak, to jak, i jakie warzywa wybrac ? Radze sobie z kalkulatorami zywieniowymi, wiec wystarczy mi ogolna podpowiedz.
z gory serdecznie dziekuje,
pozdrawiam
marcin
#7
Napisany 17 październik 2010 - 13:31

Nie no w porządku, chodziło mi o to, czy to nie pierwszy kontakt z dietą, bo CKD to by było duże wyzwanie na początek.
Co do warzyw, to niektórzy mówią, że można ich nie wliczać. Ja tam jednak wliczam
Nie wiem jak to jest dokładnie przy CKD, ale wydaje mi się, że te 30g powinno właśnie pochodzić z ułamków + warzyw. Kilo to chyba zbyt dużo, jeśli ciężko się zmieścić, staraj się dobierać jak najwięcej lekkich, takich jak sałata, czy inne zielska...
Nie powinno być problemu jednak, bo choć warzywa to źródła ww to jednak stosunkowo do wagi jest ich bardzo mało, reszta to woda (chyba).
Co do warzyw, to niektórzy mówią, że można ich nie wliczać. Ja tam jednak wliczam

Nie powinno być problemu jednak, bo choć warzywa to źródła ww to jednak stosunkowo do wagi jest ich bardzo mało, reszta to woda (chyba).
#8
Napisany 17 październik 2010 - 14:30

Od siebie dodam, że na CKD jak jadłem rano do jajecznicy niedużą cebulkę i 1 brokuła,
rozbitego na 3 posiłki to nie mogłem wejść w ketozę.
Wystarczyło, że wyrzuciłem warzywa z diety i od razu poczułem co to ketoza.
Możesz pociągnąć 14dni bez ładowania.
Organizm przez ten czas się powinien lepiej "przestawić" na WKT i ketony.
Pokaż dietę jeszcze.
rozbitego na 3 posiłki to nie mogłem wejść w ketozę.
Wystarczyło, że wyrzuciłem warzywa z diety i od razu poczułem co to ketoza.
Możesz pociągnąć 14dni bez ładowania.
Organizm przez ten czas się powinien lepiej "przestawić" na WKT i ketony.
Pokaż dietę jeszcze.
#9
Napisany 17 październik 2010 - 14:55

Wklejam dzien dzisiejszy - poniewaz na podstawie Waszych porad diete buduje na biezaco - praktycznie z posilku na posilek ( chwilowo mam komfort czasowy - dieta, trening, regeneracja - to jedyne sztywne obowiazki ):
Waga 116 kg, 196 cm, BF 26%
Zapotrzebowanie dzienne 3360 kcal
Deficyt - przyjalem na poczatek 300 kcal
Zapotrzebowanie na potrzeby diety ~ 3000 kcal
B/W/T - dla zapotrzebowania na bialko przyjalem "sucha" mase ciala - czyli 86 kg ( 30 kg tluszczu - sic ! )
200/30/260
1 sniadanie, 8.00
Tunczyk kawalki z wody ( puszka 140 gr suchej ryby )
2 cale jaja
40 gr orzechy wloskie
25 gr oliwa z oliwek
ogorek zielony
2 sniadanie, 10.30
2 cale jaja
odzywka bialkowa
25 gr olej lniany
pomidor
11.30 Trening
Przed i po 10 gr BCAA, przed 400 mg kofeiny bezwodnej
Aeroby z Hr 70% 50 minut
3 obiad, 13.00
filet z kurczaka 250 gr
kalafior
25 gr oliwa z oliwek
4 obiad, 15.30
pstrag z grilla ( teczowy ) 250 gr
pomidor
5 kolacja 18.00
jajecznica z 3 jaj na boczku
ogorek zielony
25 gr olej lniany
6 posilek na noc 20.30-21
twarog pultlusty 250 gr
Dodatkowa suplementacja:
3 x 1 kaps Omega 3,6
BCAA przed i po treningu
3 x 1 kaps Witamins A-Z Peak
2 x 1 kaps hellburner Peak
4 kaps ZMA Peak przed snem
1 pak Animal Flex dziennie
tak to bedzie wygladalo za dzien dzisiejszy
kolejne dni beda kompilacja dzisiejszych posilkow - choc przyznam ze dla mnie jedzenie nie jest celem w zyciu ale srodkiem do przezycia, wiec nic nie szkodziloby gdybym mial jesc codziennie tak samo
Teraz to czekam na gromy z nieba
Waga 116 kg, 196 cm, BF 26%
Zapotrzebowanie dzienne 3360 kcal
Deficyt - przyjalem na poczatek 300 kcal
Zapotrzebowanie na potrzeby diety ~ 3000 kcal
B/W/T - dla zapotrzebowania na bialko przyjalem "sucha" mase ciala - czyli 86 kg ( 30 kg tluszczu - sic ! )
200/30/260
1 sniadanie, 8.00
Tunczyk kawalki z wody ( puszka 140 gr suchej ryby )
2 cale jaja
40 gr orzechy wloskie
25 gr oliwa z oliwek
ogorek zielony
2 sniadanie, 10.30
2 cale jaja
odzywka bialkowa
25 gr olej lniany
pomidor
11.30 Trening
Przed i po 10 gr BCAA, przed 400 mg kofeiny bezwodnej
Aeroby z Hr 70% 50 minut
3 obiad, 13.00
filet z kurczaka 250 gr
kalafior
25 gr oliwa z oliwek
4 obiad, 15.30
pstrag z grilla ( teczowy ) 250 gr
pomidor
5 kolacja 18.00
jajecznica z 3 jaj na boczku
ogorek zielony
25 gr olej lniany
6 posilek na noc 20.30-21
twarog pultlusty 250 gr
Dodatkowa suplementacja:
3 x 1 kaps Omega 3,6
BCAA przed i po treningu
3 x 1 kaps Witamins A-Z Peak
2 x 1 kaps hellburner Peak
4 kaps ZMA Peak przed snem
1 pak Animal Flex dziennie
tak to bedzie wygladalo za dzien dzisiejszy
kolejne dni beda kompilacja dzisiejszych posilkow - choc przyznam ze dla mnie jedzenie nie jest celem w zyciu ale srodkiem do przezycia, wiec nic nie szkodziloby gdybym mial jesc codziennie tak samo

Teraz to czekam na gromy z nieba

#10
Napisany 17 październik 2010 - 15:04

Nie jestem pewien do końca, ale raczej boczek odpada. Chude mięsko jakieś lepiej, tłuszcze oliwą/olejem lnianym uzupełnić jak brakuje. Tak samo twaróg chudy + oliwa z oliwek zamiast półtłustego.
Delicje... A można wiedzieć czy kupujesz czy sam nałowiłeś?
To mi się podobapstrag z grilla ( teczowy ) 250 gr


#11
Napisany 17 październik 2010 - 15:07

Zarys diety jest w porządku.
Produkty również.
Z tym, że ja przy tej ilości warzyw o ketozie mogłem tylko pomarzyć.
Dopiero całkowite ich wyeliminowanie pomogło.
Orzechy również odpuściłem.
Twarogu na redukcji również nie jadłem.
Głównie Jajka, kurak, olej rzepakowy.
Wcześniej karkówka leciała, ale ciężko było w niej tłuszcze oszacować po smażeniu.
Kup sobie paski Ketodiastix firmy Bayer (koszt ok. 20zł za 50 pasków).
Na początku przygody z CKD baaaardzo się przydają w obserwacji organizmu.
Produkty również.
Z tym, że ja przy tej ilości warzyw o ketozie mogłem tylko pomarzyć.
Dopiero całkowite ich wyeliminowanie pomogło.
Orzechy również odpuściłem.
Twarogu na redukcji również nie jadłem.
Głównie Jajka, kurak, olej rzepakowy.
Wcześniej karkówka leciała, ale ciężko było w niej tłuszcze oszacować po smażeniu.
Kup sobie paski Ketodiastix firmy Bayer (koszt ok. 20zł za 50 pasków).
Na początku przygody z CKD baaaardzo się przydają w obserwacji organizmu.
#12
Napisany 17 październik 2010 - 15:25

Tym razem pstrag jest nabyty - ale z prywatnego gospodarstwa - maja stawy i taka knajpke - mozna u nich zarowno zlowic sobie za oplata, jak i nabyc wyciagnietego podbierakiem - dla mnie lowienie w takich warunkach to brak frajdy, bo pstragi same wskakuja na hak ( sam jestem wedkarzem sporadycznym - poluje wylacznie na drapiezniki i nigdy ich nie zabijam, wracaja do wody )
Mam ich pode drodze na silownie wiec ryba bedzie zawsze swieza.
Paski nabede jutro - i jesli ketoza sie nie pojawi - skasuje warzywa a dokupie do preparatu witaminowego jakis z wiekszym wachlarzem mineralow itp.
Sprobuje zostac na razie z serem bialym poltlustym - bo to taka moja zywieniowa przyjemnosc przed snem - uwielbiam go
Jak bedzie nadal problem z ketoza - zmienie na chudy plus oliwa.

Paski nabede jutro - i jesli ketoza sie nie pojawi - skasuje warzywa a dokupie do preparatu witaminowego jakis z wiekszym wachlarzem mineralow itp.
Sprobuje zostac na razie z serem bialym poltlustym - bo to taka moja zywieniowa przyjemnosc przed snem - uwielbiam go

#13
Napisany 17 październik 2010 - 15:29

Problemy z ketozą mogą być nie od twarogu, ale od węgli ;-)
Po prostu z oliwy/oleju lepszej jakości tłuszcz masz niż z twarogu półtłustego.
Po prostu z oliwy/oleju lepszej jakości tłuszcz masz niż z twarogu półtłustego.
#14
Napisany 17 październik 2010 - 17:19

Zeby nie bylo lekko - wlasnie wymyslilem nowe pytanie. Mianowicie, co z oliwkami na CKD ? Wegli maja, pomijajac blonnik - 2,4 grama - a jakie dobreee 
pozdr.

pozdr.
#15
Napisany 17 październik 2010 - 17:36

Zeby nie bylo lekko - wlasnie wymyslilem nowe pytanie. Mianowicie, co z oliwkami na CKD ? Wegli maja, pomijajac blonnik - 2,4 grama - a jakie dobreee
pozdr.
Obawiam się, że nie znajdziesz w naszych sklepach oliwek pakowanych, a nienasączonych syfskim syropem
#16
Napisany 18 październik 2010 - 08:55

Szczerze mówiąc to ja nie odróżniam za bardzo smaku twarogu chudego od półtłustego, a chodziło mi o tłuszcze nasycone, bo te raczej niewskazane w każdej diecie. To samo boczek.
BOSSY, skoro po drodze na siłkę świeżutkie pstrągi ma to kto wie, może i oliwki gdzieś rosną
Aż poszukam czy u mnie w okolicy nie ma jakichś stawów hodowlanych, bo mi takiego smaka narobiłeś
W markecie to ścierwa nie ryby są niestety... Ile za kg wołają tam u Ciebie?
BOSSY, skoro po drodze na siłkę świeżutkie pstrągi ma to kto wie, może i oliwki gdzieś rosną


#17
Napisany 18 październik 2010 - 11:58

Pstrag zywy kosztuje 16 zl / kg - za teczowego. W stawie sportowym - gdzie mozesz sobie wylapac sam, placi sie 10 zl kg jesli lowisz wlasnym sprzetem. Niestety ten staw jest tak dobrze zarybiony, ze frajdy nie ma
Kupuje zatem odlapanego, czekam 5 minut i dostaje slicznie sprawionego - sam potrafie ale po co sobie robic robote, a komus odbierac prace - cena sie nie zmienia.
Oliwek po drodze nie mam - no mam, jeden raz w roku gdy jade na nurkowanie do Chorwacji - pogryzam wtedy wprost spod drzewa
Tak wiec o oliwkach w diecie zapominam. Da sie wprawdzie nabyc dobrej jakosci w jednym sklepie w okolicy, ale cena jest makabryczna - wole przerzucic te srodki na lososia od czasu do czasu 
Dzis jestem juz po treningu silowym - drugi dzien diety, czuje sie niezle, ale trening byl masakra. Nie wiem ile w tym psychiki a ile rzeczywistego braku weglowodanow - jednak byla to meczarnia. Dodatkowo jestem przyzwyczajony do treningu na czyms na pobudzenie ( ostatnio plutonium od Peak ) - z czego musialem zrezygnowac z powodu zawartosci wegli. Pozwolilem sobie jedynie na AAKG i kofeine - i wniosek jest taki, ze energia i checi byly, ale jakos mocy brakowalo. Nic to, sie nie poddam, bedzie lepiej
Dzis dzien podobny pod wzgledem diety do wczorajszego, tylko miast kury bedzie wolowina, a miast pstraga makrela :)
pozdrawiam
marcin

Oliwek po drodze nie mam - no mam, jeden raz w roku gdy jade na nurkowanie do Chorwacji - pogryzam wtedy wprost spod drzewa


Dzis jestem juz po treningu silowym - drugi dzien diety, czuje sie niezle, ale trening byl masakra. Nie wiem ile w tym psychiki a ile rzeczywistego braku weglowodanow - jednak byla to meczarnia. Dodatkowo jestem przyzwyczajony do treningu na czyms na pobudzenie ( ostatnio plutonium od Peak ) - z czego musialem zrezygnowac z powodu zawartosci wegli. Pozwolilem sobie jedynie na AAKG i kofeine - i wniosek jest taki, ze energia i checi byly, ale jakos mocy brakowalo. Nic to, sie nie poddam, bedzie lepiej

Dzis dzien podobny pod wzgledem diety do wczorajszego, tylko miast kury bedzie wolowina, a miast pstraga makrela :)
pozdrawiam
marcin
#18
Napisany 18 październik 2010 - 17:14

Ehh, to jak za darmo prawie
Ja mam już dość tego sklepowego badziewia, nie ma sensu wydawać hajsu na coś lepszego z zamrażarki, bo to taki sam shit jak i ten mintaj cały. Znowu coś porządnego typu łosoś to bankructwo. Nie ma to jak się dawniej ze starym szczupaka czy sandacza udało złapać, oj brakuje mi tego
Może coś znajdę podobnego w okolicy, to normalnie chyba zapas na pół roku zrobię
Może rzuci ktoś cynk jaki na okolice woj. śląskiego ? 
W każdym razie trzymaj się i powodzenia, a raczej wytrwałości




W każdym razie trzymaj się i powodzenia, a raczej wytrwałości

Edytowany przez Zryty_Beret, 18 październik 2010 - 17:15 .