Poza tym kobiety de facto powinny trenować w sumie jak mężczyźni. Może z tą różnicą, że lepiej reagujecie na nieco wyższe zakresy powtórzeń.
O "umięśnienie" się nie bój, masz za niski poziom testosteronu aby stać się "babochłopem":) Trenuj całościowo, nie bój się ciężarów;) i złożonych ćwiczeń (siady, ciągi, wyciskania)
Popieram prawie w całości. Nie ma czegoś takiego jak trening dla kobiet czy trening dla mężczyzn. Dobry trening jest dobry dla wszystkich i tyle. Nie wiem tylko skąd ta opinia, że kobiety reaguj na wyższe zakresy powtórzeń. Jak masz jakieś badania potwierdzające to, to podziel się.
Kobiety bardzo dobrze czują się na wysokich ciężarach. Kobieta zrobi 3 czy 5 powtórzeń z wyraźnie wyższym %CM od mężczyzny.
Nie potrzebujesz siłowni, zacznij chodzić na pacery/biegać, a w domu możesz ćwiczyć przysiady i to wystarczy :)
Spacery są ok ale bieganie nie ... przynajmniej dla większości, a już na pewno nie jest to dobra forma aktywności na redukcję wagi. Przysiady bez obciążenia? Potrzebny jest progres ciężaru dla rozwoju. Dziewczynie zależy na tyłku, a przysiady to nie jest jednak najlepsze ćwiczenie na tę partię mięśniową. Hip thrusty są najlepsze.
Od siebie polecam zapoznać się z kanałem na YT https://www.youtube....-luQCcCcFuZ9KHg