Siema, mam pełno krost na czole i skroni, torchęmniej na żuchwie i mało na szczęce, niczym tego cholerstwa nie mogę pozbyc sie tego cholerstwa, stosowałem już:
Laktocer (tabletki) (20 zł a nic nie dało)
maść cynkowa (nie znam nazwy jakaś tania, nic nie dało tylko schnęło jakieś 3-4 h
SPirytus salicylowy (trochę szczypało i nie pojawiały się nowe)
maść taka strasznie śmierdząca 10 zł

Zakupiłem teraz balsam za 17 zł
Oczyszczacz taki specjalny płyn 20 zł
oraz maść 30 zł

polecała pani w aptece, aha mam do was pytanie

1. Jak stosować te atrybuty co mam
2. Jaka Dieta dla mnie? aby tego cholerstwa się pozbyć mam 16 lat, a te krosty już od ponad roku, lecz nie w takiej ilości.
3. Chociaż dieta to nie za bardzo mi pasuje, ale macie jakieśporady żywieniowe? np rano sobie multiwitamine i owoca, na wieczór tak samo owoc, np. brak czekolady w diecie, więcej bialka itP?
nie znam się w ogóle co poradzicie? na te krosty?
4. ZNacie jakieś inne sposoby na krosty? trądzik, dodam że da się niektóre wycisnąć, a po tych starych pozostawały czerwone plamy.


Pozdrawiam i proszę o porady

sudocrem i brevoxyl sa dobre , tzn jak ja mialem kiedys to mi pomoglo

proponował bym skoczyć do skórnego i samemu nie smarować się czym popadnie bo może być gorzej ,a nie lepiej. Taki wiek...

Przede wszystkim nie wysuszać skory maściami, a szczególnie spirytusem! Obowiązkowo krem nawilżający do tego typu cery, sklonnej do trądziku.

Idz do dermy, niech Ci cos porządnego przepisze.

Ja u siebie mimo 21lat zauwazylem ze po zjedzeniu duzej ilości czekolady czy czegoś podobnego (batoniki, ptasie mleczko) itp, momentalnie na drugi dzien ladnie mnie wysypuje. To samo po ostrzejszych rzeczach, takze patrz na to co jesz i sprobuj zaobserwowac po czym sie moze nasila i wtedy ogranicz

dzisiaj jadłem tak:

Płatki z mlekiem na śniadanie (mleko 3.2
herbata
mandarynkę 1 sztuka
i piłem napój OSCHE (DETOX) bomba witaminowa 150 ml, cynk zawiera i witamine C
i posmarowałem sobie te krosty tak:

AA Therapy (Tonik Antybakteryjny)
i na to maść ACTE- DERM

jeszcze posmaruję raz w dzień i raz na wieczór

na obiad nie iwem co będzie, ale na kolacje zjem rybe (makrele) i jeszcze w ciągu dnia banana i jabło i pomarańcze.

Edytowany przez blackebjj, 13 luty 2011 - 10:12 .

A używasz ostrych przypraw? Ja jak przesadzę z pieprzem kajeńskim ty wysypuje mnie, więc takie rzeczy też bierz pod uwagę.

I zdecydowanie omijaj fast foody, chipsy etc. i czekolady w dużych ilościach tak jak juz wyżej napisali.
Idź do dermatologa.

nie u każdego od czekolady np. mi wyskakują tylko po majonezie no i od potu po treningu czasami mi wyskoczy troszkę ,ale nie można nazwać tego syfami... Idz do skórnego on ci sprawdzi co jest w środku tych syfów i przepisze ci coś specjalnego dla ciebie inaczej jak pisałem tylko gorzej może być jak sam zaczniesz kombinować...

z dermatologiem to jest problem no bo mieszkam w małym mieście a on raz na 3 tygodnie sie pojawia i w dodatku kolejki straszne.
Dodam że trenuje 3x w tygodniu sztuki walki i bardzo się pocę może to być też od tego,
jeszcze trenuje w domu lecz mniej się pocę.

Wypróbuje te preparaty co zakupiłem jak po tygodniu stosowania tego żelu i maści nie będzie poprawy przerzuce się na balsam a jak nie będzie no to wtedy do dermatologa. Postaram się poprawić diete.

Mam do was jeszcze jedno pytanie np jest tak myje się wieczorem i wycieram umytą twarz ręcznikiem no i niektóre krosty się zdrapią, czasem krew leci ale to jak większa krosta, wtedy co? wycisnąć do końca? czy starać się aby nie zdrapać? dodam że tak mocno nie wycieram normalnie, i się już zdrapują.
Jeszcze mam takie czarne kropki małe na nosie, wiecie o co mi chodzi tak9ie malutkie niewidoczne prawie, smarować je też?

Wątpię żeby od potu wyskakiwały ci takie syfy jakie opisujesz dorastasz i moim zdaniem dlatego ci wyskakują ja ci radzę żebyś poszedł postał w tej kolejce i rozwiązał to raz a dobrze . Te kropki na nosie to wągry najlepiej się do kosmetyczki przeleć .

z doswiadczenia polecam statac sie szukac prywatnego dermatologa, bo publiczny w przychodni nigdy nie mial mi nic do powiedzenia konkretnego tylko rozdawal darmowe probki oplaconych firm.. lipa

na zmiany skorne polecam do mycia Loreal opatrunek i na konkretne miejsca na skorze MASC z tlenkiem cynku za 6 zl! moje male odkrycie, mega super wysurza kroste i po dniu i nocy zostaje tylko mala kropka ktora znika po 2 dniach

i polecam obserwowac kiedy i po czym wyskakują najbardziej. Ja np zaobserwowalem ze przy kontakcie z mąką w stanie "surowym". Np przy robieniu ciasta do pizzy. ..

Witam!

Tak się składa, że jestem kosmetyczką, więc chętnie pomogę:) Wszelkie preparaty z kwasami owocowymi lub kwasem salicylowym powinny się sprawdzić. Sporo tego teraz w aptekach i drogeriach. Dobrze byłoby też, jak mył byś twarz rano i wieczorem delikatnym żelem oczyszczającym do twarzy. To powinno pomóc i na same wypryski i czerwone plamy po nich. Nie wyciskaj nic sam w domu ani nie zdrapuj, bo zostaną Ci blizny :P Potrzeba ok. 3-4 tygodni stosowania, żeby zauważyć większe efekty używanych produktów.

Co do diety powinieneś unikać dużej ilości soli i jodu, a jeść produkty z dużą zawartością cynku, witaminy E i beta-karotenu.

Fajnie byłoby jak byś podał firmy tych preparatów co kupiłeś to może podpowiem jak ich używać :)

Pozdrawiam.

Ok dzięki

Oto co posiadam:
http://www.tanie-lec...50-ml-9627.html
AA Therapy Tonik antybakteryjny

oraz krem:
http://www.i-apteka....M-krem-20g.html
ACNE DERM

mam jeszcze żel na wągry:
http://johnsons.fris...agrom.xhtml?x=c

i spirytus salicylowy


dodam że często się pocę ponieważ trenuje, czasami jem fast food zazwyczaj co drugi dzień a to frytki, a to pizza, czasem mam przerwe z fast foodami tydzien a nawet dwa no ale potem jest jeden dzien w ktorym zjem pizze i na drugi dzien frytki hot dog z majonezem, słodycze czasami jem.

Moje śniadanie wygląda zazwyczaj tak:
Płątki kukurydziane z mlekiem, jakiś owoc
w ciągu dnia z jednego cukierka słodkiego i czasem wafelek jakiś, na obiad zupa i drugie danie schabowy, kurczak albo coś podobnego często jest to mięso,
na kolacje staram się jeść białko twaróg albo rybę, ale też czasem trafią się kanapki z szynką i z serem
1 szklankę mleka jem za dnia i mandarynke i pomarancze i jablko, czasem co drugi dzien banan, i jeszcze 2 łyżki miodu i multiwitamine w postaci tabletek rozpuczalnych we wodzie.

trochę się rozpisałem,

Wilful jak możesz to pomóż będę wdzięczny, ten trądzik to tragedia ;/


Zapomniałem dodać, w czym witamina E występuje? wyczytałem że w tym lecz nie mam pewności co do niektórych produktów:

* oleje (chodzi tutaj o olej kujawski np?)
* margaryna na bazie oleju (chodzi tutaj o np masło?)
* orzechy (może być włoski? albo z czekolady laskowy?)
* oliwa z oliwek (tego nie posiadam ;/)
* nasiona słonecznika, dyni, ziarna sezamu (nie posiadam ;/)
* migdały (nie posiadam)
* kiełki pszenicy (nie posiadam)
* ryby (rzadko jem bo rzadko mam ;/)
* warzywa np. pomidory, brokuły, brukselka, kapusta, szpinak, papryka, szczypior (zdarza się jeśc coś z tych warzyw ale rzadko;/)
* owoce np. porzeczki, morele, awokado, brzoskwinie (nie posiadam;/)
* pełnoziarniste pieczywo (niestety biał chleb rodzina spożywa ;/)

Edytowany przez blackebjj, 13 luty 2011 - 21:23 .

Ja od siebie polecam:
Effaclar żel do mycia twarzy (do skóry wrażliwej/tłustej, nie wysusza jej)
Krem Effaclar Duo (jak dla mnie bardzo dobry)
oraz
http://www.biochemia...nikaha-bha.html (jest to tonik z kwasami, więc do stosowania 3-4x w tyg. mimo obecności alkoholu, nawilża moją skórę lepiej niż niektóre kremy!)
http://www.biochemia...drolataloe.html
http://www.biochemia...-horsetail.html

Ewentualnie jeśli problem jest duży to polecam kuracje Aknenorminem. Ja właśnie go łykam, biorę niecały miesiąc a efekty są super, już nie mam prawie łojotoku, a zwykle to miałem po 2-3 godzinach po umyciu twarzy tłustą cerę, głównie czoło. Krosty też już prawie znikły :)

Co do diety. Jakąś cud dietą trądziku nie wyleczysz. To nie jest główna przyczyna. Przez złą dietę można tylko nasilić łojotok i stan zapalny, ale też raczej nie w znaczącym stopniu.

Edytowany przez Marcin1994, 14 luty 2011 - 21:24 .

według mnie takie łykanie tabletek to da mi tylko to że łojotok i trądzik się nie nasili, a trądzik zwalczyć można za pomocą higieny i maści, no i diety+ te tabletki aby się nie nasilało czyli wszystko razem tak mi się wydaje, i chyba tak zrobię co uważacie?
dodam że mam wrażliwą skóre dodatkowo na łoniach po zewnętrznej stronie mam czerwoną szorstką skórę która piecze, to chyba uczulenie jakies od mydla, ogólnie wrażliwą mam skórę to jest najgorsze;/

według mnie takie łykanie tabletek to da mi tylko to że łojotok i trądzik się nie nasili, a trądzik zwalczyć można za pomocą higieny i maści, no i diety+ te tabletki aby się nie nasilało czyli wszystko razem tak mi się wydaje, i chyba tak zrobię co uważacie?

Jeżeli łojotok jest silny, wątpię, że sama dieta i parę witaminek go wyleczy. Maściami wyleczysz tylko to co już wyszło, nie łojotok, Chyba, że mowa o jakiś antybiotykach, np isotrexin, ale bardzo podrażnia skórę....

W ogóle to najlepiej byłoby wybrać się do dermatologa. Ciężko jest cokolwiek pomóc, nie widząc nawet Twojego nasilenia trądziku.

Masz trądzik tylko na twarzy, czy również na plecach/barkach/udach?

eh jest coraz gorzej, czoło mam całe w krostach, niektóre same czerowne niektóre po środku mają białe takie wiecei o co chodzi, tragedia;/ tylko czoło praktycznie reszta też czasami miejscami jest jakaś krostka ale mało widoczne no a czoło to tragedia;/

To przeczytaj to co napisałem i spróbuj tego, albo idź do dermy... Jeśli problem jest duży to sam nie przejdzie... Im dłużej będziesz zwlekał tym mogą pozostać gorsze blizny.

Po Twoich wypowiedziach widzę, że Twoja wiedza jest marna, jeżeli chodzi o trądzik...

"takie łykanie tabletek to da mi tylko to że łojotok i trądzik się nie nasili" - niezły joke, skąd takie info, od Boga? Dziwne, że jakoś aknenormin po miesiącu stosowania zmniejszył mi łojotok o jakieś 70%, przecież to zwykłe tabletki.

"trądzik zwalczyć można za pomocą higieny i maści, no i diety" - jeśli tak uważasz to dlaczego nadal go masz? Masz problem z utrzymaniem higieny twarzy i nie masz czasu zjeść ani nałożyć maści?

Jeszcze raz się spytam.. trądzik masz tylko na twarzy czy na plecach/barkach/klatce piersiowej/udach też?

Edytowany przez Marcin1994, 17 luty 2011 - 22:55 .

na czole najwięcej jest, trochę mniej jest na innych częściach twarzy, a tak to nie ma nigdzie więcej, na barku jeszcze są jakieś 3 krostki po lewej stronie i po prawej ze 2 krostki.

o higiene dbam, mam pytanie czy w ciągu dnia często przemywać twarz wodą?

wazniejsze jest zeby to zwalczyc od zewnatrz , czyli dieta , a kremy i inne pierdoly to jak sama nazwa w sobie to tylko kosmetyka , jak powazny problem to antybiotyk i tyle