Siemka Wszystkim. Jestem na tym forum bardzo długo i jest to moje ulubione forum i pora zamieścić i swój dziennik treningowy . Jeśli chodzi o treningi to zaraziłem się nimi dwa lata temu. Mój staż treningowy to około 3 lata i pewnie wiele osób napisze " słabo jak na 3 lata - ja po roku lepiej wyglądam " . Tak zgodzę się z tym , że wiele osób wygląda po roku czasu lepiej ode mnie ale chciałem na starcie zaznaczyć , że jakby podliczyć ile tak naprawdę ćwiczę to mój staż byłby z półtora roku a dlaczego ? W okresie 3 lat miałem operację która np. na 6 miesięcy wykluczyła mnie z aktywności fizycznej. Miałem też problemy osobiste gdzie też z 4 miesiące było przerwy gdzie robiłem jakieś pompki , podciąganie . Początek mojego treningu to zero wiedzy z zakresu odżywiania i systemów treningowych , także piłem browary , jadłem kebaby i np. z 60kg do 80kg przytyłem w moment oczywiście jak wiadomo zalałem się tłuszczem. Taka masa trwała u mnie praktycznie przez cały cały czas treningów i w końcu uświadomiłem sobie , że tak nie można i trzeba to zmienić. W końcowym etapie doszedłem do 89kg wagi ( moja największa waga ) i oczywiście byłem zadowolony bo wyglądałem o wiele lepiej niż przy wadze 55kg ( byłem okropny szczupak - kości na wierzchu ) ale moja sylwetka była słabej jakości oraz mocno obtłusczona czego efekty są do dziś i muszę wiele z siebie dawać aby redukować . Aktualnie podchodzę do treningu od 4 miesięcy prawidłowo w sensie zerwałem z nałogami - rzuciłem papierosy , alkoholu nie pije w ogóle. Ostatni raz wypiłem trochę wódki na weselu kuzyna ( ciężko było odmówić tym bardziej , że nie jestem zawodowcem ) . Nie jem śmieciowego jedzenia . Słodyczy zero , cukru zero , alkoholu zero , papierosów zero . Jem zdrowo i staram się dostarczać organizmowi witamin oraz bardzo, bardzo ograniczyłem tłuszcz w diecie , gdyż wcześniej gdy spożywałem złe tłuszcze miałem problemy z bólem brzucha a odkąd jem zdrowo ogólnie mój stan zdrowia naprawdę bardzo się polepszył. Także w skrócie opisuje Wam jak sprawa aktualnie wygląda i naprawdę przykładam się do tego co robię . Można śmiało powiedzieć , że mój okres masy dotychczasowy był zły i zupełnie bez podejścia . Po skończonej redukcji prawdopodobnie nawiąże współpracę z Tomkiem Słodkiewiczem i chciałbym przez okres masy od 1 września lub od 1 sierpnia dać z siebie wszystko i zrobić transformacje sylwetki w dobrym kierunku . Oczywiście nic sie nie zmieni alkoholu zero + naprawdę dobre podejście do tego sportu.
Jeśli chodzi o trening na początku również trenowałem wymyślonym przeze mnie totalnie bez sensu planem split który do dziś mi w ogóle nie odpowiada i nie lubię tego treningu . Wolę trenować FBW prostym FBW który lepiej odczuwam i po prostu lepiej mi się trenuje. Aktualnie trenuje systemem FBW :
Dodatkowo wykonuje 4-5x w tygodniu cardio po 30 minut na rowerku stacjonarnym na wysokim pulsie w takim systemie , że np. chwila szybkiej jazdy a chwila wolniejszej i jak schodzę z roweru to spocony okropnie jestem. Dodatkowo czasem wykonuje trening ściągnięty z marketu android na telefon. Jest to 7 minutowy trening mający pobudzić metabolizm i telefon mówi i pokazuje co ma się robić. Oczywiście można sobie zmienić tak aby było więcej serii i trening trwał dłużej.
Zestaw A
Nogi: Przysiady z sztangą na barkach 3s
Plecy: Wiosłowanie sztangą nadchwytem 3s
Klatka: Wyciskanie Sztangi na skosie ujemnym (głową w dół) 3s
Barki: Wyciskanie sztangi z klatki w staniu ( military press ) 3s
/ Unoszenie sztangielek w opadzie tułowia 2/3s
Triceps: Pompki odwrotne 2s
Biceps: Uginanie ramion z sztangą stojąc 2s
Zestaw B
Nogi: Przysiad przedni/ hack-przysiad 3s
Martwy ciąg na "prostych" nogach 3s
Plecy: Wiosłowanie końcem sztangi 3s
Klatka: Wyciskanie sztangielek ławka skos (głową w górę) 3s
Barki: Wyciskanie hantlami siedząc 3s
Triceps: wyciskanie wąsko triceps 2s
Biceps: podciąganie na drążku podchwytem 2s
Zestaw C
Plecy: Martwy Ciąg 3s
Plecy: Podciąganie na drążku nachwytem 3s
Nogi: Wykroki 2s
Uginanie nóg w leżeniu na brzuchu 2s
Klatka: Wycisk sztangielek na skosie dodatnim 3s
Barki: Podciąganie sztangi wzdłuż tułowia / High pull 3s
Triceps: Wycisk sztangi w wąskim chwycie 2s
Biceps:Uginanie ramion z sztangielkami na przemian "supinacją nadgarstka" 2s
Trening ten mi odpowiada lecz jeśli ktoś ma do niego jakieś zastrzeżenia prosiłbym o korekty co do tego planu . Jeśli chodzi o mój system powtórzeń to nie chciało mi się pisać przy każdym ćwiczeniu co ile czego ale zazywczaj robię standard czyli np. 12-10-8 lub 10-8-8 . Testowałem różne rzeczy w życiu ale jakoś to mi najbardziej odpowiada. Ciekawi mnie też prosty system FBW 5x5 który zbiera b.dobre opinie .
Dieta aktualnie to dieta redukcyjna z ograniczonym tłuszczem . Jak miałem jego większe wartości słabo spalałem fat a teraz jakoś to poszło. Ktoś może się przyczepić , że zbyt mało kalorii ale na jej większej liczbie ciężej to wszystko szło a zaczynałem od 3 tys KCAL . Jedząc wcześniej nie czysto i spore ilości tłusczu miałem problemy z brzuchem tzn często bolał aktualnie nie wiem co to ból brzucha. Poniżej napiszę jak jem a zdjęcia , zarys diety oraz dziennik żywieniowy wrzucę jutro. Co do diety staram się jeść czysto bez śmieciowego jedzenia , alkoholu i słodyczy. Jedynie w niedziele trochę odbiegam od diety i pory obiadowe jem to co np. zrobi dziewczyna lub rodzice i np. często wpada mięso w sosie ( nie ma dużo tłuszczu ) + ziemniaki + np. mizeria . Jak widać tak czy siak dość zdrowo a nie np. pizza + piwo.
Szkic diety wygląda tak . Jutro wstawię rozkład BTW :
Posiłek 1 :
Płatki owsiane , mleko , rodzynki , dżem , odżywka WPC , kakao + warzywo + serek wiejski
Posiłek 2 :
chleb orkiszowy/żytni + łosoś / szynka z kurczaka + odżywka WPC + oliwa + warzywo
Posiłek 3 :
Ryż brązowy / biały / makaron pełnoziarnisty / ziemniaki + pierś z kurczaka + warzywo
Posiłek 4 :
Ryż brązowy / biały / makaron pełnoziarnisty / ziemniaki + pierś z kurczaka + warzywo
Posiłek 5 :
Odżywka WPC
Posiłek 6 :
Twaróg + trochę śmietany i cukru do rozmixowania + oliwa
Oczywiście składniki diety zamieniam co jakiś czas jak np. czasem ryba zamiast piersi lub inne mięso . Zamiast ryżu makaron itp itp...
Teraz wrzucę zdjęcia. Niestety nie mam dobrych zdjęć z okresu mojej nieszczęśliwej nieczystej masy ale wrzuce coś starszego , żeby chociaż coś było :
+ aktualne zdjęcia gdzie waga spadła o 12kg czyli z 89 na 76-77kg . Zdjęcia robiłem bez efektu pompy i przy naturalnym świetle gdzie też niektórych np. żył nie widać. Wcześniej robiłem zdjęcia na pompie to nie chciałem takich wrzucać , gdyż o wiele lepiej wyglądam ale to wiadomo czemu - pompa + większe obwody i ciśnienie w żyłach a tu wrzucam zdjęcia na sucho z rana bez pompy :
Jak widać schudłem dużo i wymiary spadły też bardzo dużo z powodu dużego zatłuszczenia i masy którą robiłem zupełnie bez wiedzy i głowy . Teraz można powiedzieć , że zaczynam od nową z całą zabawą na siłowni i szykuje niższy BF aby wystartować naprawdę z dobrym podejściem w okresie masowym i coś podrasować. Mam wiele do poprawy nie będę pisać piorytetów bo całe ciało jest do wielkiego szlifowania i chciałbym dużo masy dołożyć od sierpnia/września. Niestety mam też tak , że prawa łapa i jakby prawa strona ciała jest trochę większa a lewa noga nabita o wiele bardziej od prawej z powodu gry w piłkę może ? jestem lewonożny. Za chiny nie mogę tego wyrownać . Czekam na solidną krytykę , motywacje bo nie ukrywam lubię czytać nawet neagatywne komentarze w stosunku mojego ciała bo to daje mi motywacje do zmian i działania , także walcie śmiało po " męsku " .