

#1
Napisany 04 listopad 2010 - 10:43

witam. Mam problem z dziewczyna. Ostatnio zachowuje sie dość dziwnie, podejrzewam depresje.
. Miała miec USG tarczycy i sie nie pojawiła.poszedlem do niej, a jej mama mowi,że żle się czuje, byłem nastepnego dnia i nastepnego. Az w końcu powiedziałem ,ze nie wyjde póki się z nia nie zobacze. Okazało się, ze lezy smutna. Siedzi w domu nie chce do pracy chodzic, cały czas jest spiaca i zmęczona. Czy to depresja czy może ten problem z tarczycą?

Doradca KFD
Siemka, sprawdź ofertę specjalną:

Poniżej kilka linków do tematów podobnych do Twojego:
tarczyca
| tarczyca
,
Depresja co to
,
Depresja po rozstaniu
,
Złe samopoczucie i tarczyca?
,
Tarczyca co jesc
#2
Napisany 04 listopad 2010 - 12:25

Cześć. Widocznie Twoja dziewczyna potrzebuje odpoczynku ;-) Nie musi to byc depresja, ale niedoczynność tarczycy. Własnie w ten sposob to sie objawia. Tylko nie rozumiem, dlaczego z Toba nie chciała o tym porozmawiać. Może problem naprawde tkwi w jej psychice. Porozmawiaj z nią. Pozdrawiam!
#3
Napisany 04 listopad 2010 - 19:09

Przy depresji mamy duzo więcej objawów: człowiek nie chce rozmawiać, wszystko widzi w czarnych kolorach, niekoniecznie siedzi w domu ,ale chce byc sam, mowi o bezsensie świata, swojego życia. Twoja dziewczyma może naprawde ma problemy z tarczyca, zmuś ja albo poproś, żeby przeszła się na USG tarczycy i sie dowiecie, powodzenia ;-)
0 użytkowników czyta ten temat
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych użytkowników