Cześć:) Zrobiłem ostatnio wszelkie możliwe badania na tarczycę, bo mama nalegała. U nas w rodzinie co druga osoba ma problemy z tarczycą. I zastanawiam się, czy te wszystkie hormony co mam podwyższone mają wpływ na serce? Jesli nie to po co mam sie leczyć. Aż tak źle sie nie czuje i myśle, że dałbym rade bez leków do tej pory dawałem. Leki są drogie a moje serce i tarczyca to dwie zupełnie odmienne sprawy. Czy nie uważacie tak?

Cze.Tarczyca ma wpływ na dzialanie całego organizmu. Ja też bylem tak nierozsądny jak ty i zalowałem na leki. Teraz niezbędne jest leczenie i mam zaburzona prace serca. Lekarz mnie oświecil i powiedział, że nieleczona nadczynność czy niedoczynność może się wiązać z rozwojem różnych problemów zdrowotnych, np. otyłości, bólów stawów, bezpłodności oraz chorób serca. W moim przypadku to serce mam osłabione i tym razem leki mogą nie pomóc . Zdrowie jest ważniejsze niż zaoszczedzenie pare złotych. Bez zdrowia nie da sie pracować i żyć przede wszystkim. Zastanów się pozdro.

Cześć. Myślisz, że unikniesz problemow zdrowotnych związana z nieleczeniem zaburzeń hormonalnych? W każdym przypadku źle się to kończy. Serce to pierwszy w kolejce narząd, na który mają wpływ zaburzenia hormonalne. Pobawić sie możesz kiedy masz grypę, leczona i nieleczona trwa 7 dni. A hormony tarczycy i ich ilość uzależnione są od leków. Same z siebie sie nie zmniejszą ani nie zwiększą. Jak jesteś młody to nie trać czasu tylko zainwestuj w odpowiednie leki. Może z 30 złotych kosztują?! Pozdrawiam

Ja wiem tylko tyle, że tarczyca jest odpowiedzialna za wydzielanie dwóch najistotniejszych hormonów, mianowicie: tyroksyny i trójjodotyroniny. Hormony te pomagają organizmowi utrzymywać tempo, w którym wykorzystuje tłuszcze i węglowodany, regulują temperaturę ciała, mają wpływ na częstość akcji serca oraz regulują produkcję białek. Tarczyca wydziela też kalcytoninę, hormon, który utrzymuje odpowiedni poziom wapnia we krwi. Akcja serca będzie coraz bardziej zaburzona, kiedy nie będziesz brał leków.