
#1
Napisany 24 wrzesień 2007 - 21:00

z gory przepraszam jak ktos juz na ten temat mowil... otóż dzisiaj miałem pierwszy w życiu strzał z... omy... w zad i spodziewałem sie jakiegos bolu bo szukajac tematow na ten temat kazdy mówił ze strasznie boli po czym mówiono mu, ze to normalne. JA nic nie czułem, nic a nic, pęcherzyków powietrza sie pozbyłem osobiscie, a sok wbijał mi (z obawy przed bólem :P) kumpel ktory nigdy wczesniej tego nie robił, igła 0,6 weszła cała. Jak wtłaczał to zapytałem sie czy wbił już igłe :P i teraz pytanie - czy to normalne? czy z moim zadem jest cos nie tak?? :P czy moze bedzie bolec jutro bo teraz jak tam dotykam to nawet nic nie czuje...? poważnie pytam

#2
Napisany 24 wrzesień 2007 - 21:19

Wszystko jest ok. Dupa też ok. Dobrze zrobiony zastrzyk mniej boli, albo nie boli wcale. Niech kumpel pamięta o aspiracji

#3
Napisany 24 wrzesień 2007 - 21:21

mnie przy omie raz bolalo do tego stopnia ze barkiem nie moglem ruszac, a innym razem cale. bol najczesciej pojawia sie kilka godzin po injekcji.
wszystko jest ok nie masz sie czym przejmowac
wszystko jest ok nie masz sie czym przejmowac
#4
Napisany 24 wrzesień 2007 - 21:33

noo dziękówka chłopaki, to lubie. do zamknięcia!
0 użytkowników czyta ten temat
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych użytkowników