witam . Zawsze mialem problemy ze stresem. Zawsze rano jestem zestresowany nie moge duzo zjeśc , podobnie w szkole . Stąd trudno jest utrzymac w jakikolwiek sposób diete ;( nie wiem co robic , cwicze rok a efektów praktycznie brak;( może znacie jakies srodki przeciw stresowe ? cokowiek co mogłoby mi pomoc .

Stres a efekty diety
Rozpoczęte przez
uzytkownik_493875
, maj 26 2010 20:26 (
15 odpowiedzi na ten temat
)
#1
Napisany 26 maj 2010 - 20:26

Doradca KFD
Siemka, sprawdź ofertę specjalną:

Poniżej kilka linków do tematów podobnych do Twojego:
Ocena diety dla początkującego
,
Problem z ułożeniem diety na masę
| Potrzebuję porady na temat ułożenia dla mnie INDYWIDUALNEJ diety.
,
Universal Animal Stak
| Efekty uboczne
,
bez diety? (14 latek)
,
Koniec wstępu do diety TKD - czy zrobić 1 dzień ładowania?
#2
Napisany 26 maj 2010 - 20:30

A jakie Ty masz problemy w wieku 17 lat ze stres nie daje Ci spokoju?
ogranij sie

#3
Napisany 26 maj 2010 - 20:33

moze przyszly tatus ?
#4
Napisany 26 maj 2010 - 20:34

to nie chodzi o problemy , bo ich nie mam . poprostu rano zawsze zacisk żołądka .
#5
Napisany 26 maj 2010 - 20:36

Oczekuje odpowiedzi od osób które maja podobny problem ..
#6
Napisany 26 maj 2010 - 20:39

też mam z rana problemy czasem z jedzeniem ale to nie przez stres 
Chyba masz kompleksy

Chyba masz kompleksy

#7
Napisany 26 maj 2010 - 20:39

też jak mam zajęcia na rano na uczelni nic zjeść nie mogę.
Ja robię tak, że przed wyjściem chociaż troszeczkę podziobię. A jedzenie biorę na uczelnię i tam jem. :)
Ja robię tak, że przed wyjściem chociaż troszeczkę podziobię. A jedzenie biorę na uczelnię i tam jem. :)
#8
Napisany 26 maj 2010 - 20:40

ja z rana zaraz po przebudzeniu moge szamac ile wlezie, ale za to zycie mam stresujące i podpinam sie do pytania autora.
#9
Napisany 26 maj 2010 - 20:47

witamina C, dziurawiec, ostre przyprawy. 30-60min medytacji dziennie lub jakiś nagrań relaksujących/hipnozy. Nie przejmuj się byle czym, zmień myślenie na pozytywne. No a co do diety, to trzeba jeść na siłę, a po dłuższym czasie organizm się przyzwyczai i sam Cię głód zacznie łapać o porze posiłku.
#10
Napisany 26 maj 2010 - 20:49

pij melise

#11
Napisany 26 maj 2010 - 20:58

Zmień tok myślenia. Z doświadczenia wiem, że stres szkolny może paraliżować, lecz jest on zupełnie nie potrzebny. Miałem w swojej dotychczasowej karierze szkolnej okresy zawahania, przygnębienia (głównie zimą), lecz przestałem się w końcu stresować, bo na prawdę nie było czym. Stresować się tym, że jest się nauczonym i napisze źle sprawdzian?
No chyba, że u Ciebie to działa w drugą stronę - olewasz szkołę, a przy okazji obgryzasz paznokcie przed sprawdzianem i w trakcie ogłaszania jego wyników. Jeśli tak jest, nic nie poradzę
Oczywiście to tylko głupie przypuszczenie - nie bierz tego na poważnie.
Ze sprawdzonych sposobów mogę polecić: zwiększenie dawki snu, magnez, przerwy w trakcie nauki spożytkowane np. na spacer, sport, melisa, w trudnych momentach rozmowa z najbliższymi i na końcu wiara we własne możliwości.
Wybacz, że moja odpowiedź jest tak wielowątkowa, jednakowoż aspekt, który został przez Ciebie poruszony, takowej wymagał


Ze sprawdzonych sposobów mogę polecić: zwiększenie dawki snu, magnez, przerwy w trakcie nauki spożytkowane np. na spacer, sport, melisa, w trudnych momentach rozmowa z najbliższymi i na końcu wiara we własne możliwości.
Wybacz, że moja odpowiedź jest tak wielowątkowa, jednakowoż aspekt, który został przez Ciebie poruszony, takowej wymagał

#12
Napisany 26 maj 2010 - 21:03

Małolaty nie wiedza co to jest wiec dajcie se spokoj z docinkami, autor sie pyta powaznie
zalezy co to za stres i jakie ma podłoze
poczytaj sobie artykuł w czytelni Maina --> http://www.kfd.pl/st...nnym-78072.html
w moim przypadku swietnie pomagalo mi bieganie poza terenem zabudowanym, kilka razy w tygodniu basen a zamiast spokojnej muzyki to raczej cos odwrotego
(w moim przypadku), a jedzenie z czasem sie potem nasila
zalezy co to za stres i jakie ma podłoze
poczytaj sobie artykuł w czytelni Maina --> http://www.kfd.pl/st...nnym-78072.html
w moim przypadku swietnie pomagalo mi bieganie poza terenem zabudowanym, kilka razy w tygodniu basen a zamiast spokojnej muzyki to raczej cos odwrotego

Edytowany przez killman20, 26 maj 2010 - 21:04 .
#13
Napisany 26 maj 2010 - 21:11

wydaje mi sie że przyczyna leży w moim charakterze , wewnątrz mnie. Np w wakacje jestem zupełnie inny nie mam kłopotu z jedzeniem , zupełny luz . Tak wgl jestem człowiekiem spokojnym , nie lubie przebywac wsród ludzi , moze to dlatego

#14
Napisany 26 maj 2010 - 21:40

Może masz jakieś problemy w szkole, miałeś/masz jakieś problemy z kimś w szkole.
Może to fobia szkolna?
Może to fobia szkolna?
#15
Napisany 26 maj 2010 - 21:45

tez tak mysle , kiedys miałem kłopoty w szkole ;/
#16
Napisany 26 maj 2010 - 21:47

Zapraszam do działu czytelnia- tam znajdziesz mój art na temat stresu.
Powinien pomóc./
Tyle w temacie
Szczęść Boże
Powinien pomóc./
Tyle w temacie
Szczęść Boże
