Witam. Trenuje od około 5 lat. Co jakiś czas borykałem się z bólem odcinka lędźwiowego, np podczas biegania, prowadzenia samochodu czy zbyt długich zakupach po galeri. Lecz ostatnio podczas gotowania w kuchni poczułem jakby paraliż i ledwo ustalem na nogach. Nie mogłem się schylac ani wykonywac jakichkolwiek ruchów bez bólu. Minęły ze 3 dni, ból znacznie ustąpił jednak podcczas jakiś sklonow boli lewa cześć odcinka lędźwiowego. Do jakiego specjalisty się z tym udać? Od czasu kiedy Zaczął tak mocno doskwierac to smaruje masciami

Edytowany przez Peesu, 01 czerwiec 2016 - 12:17 .

Tylko fizjoterapeuta - aby nie faszerować się lekami p/bólowymi a spróbować odciążyć ten rejon i przywrócić go do funkcji.

Tylko fizjoterapeuta - aby nie faszerować się lekami p/bólowymi a spróbować odciążyć ten rejon i przywrócić go do funkcji.

Dobre sobie - jeszcze ta pewność w stylu: tylko. Ja rozumiem, że się reklamujesz (lub kogoś) - pragnę zauważyć że fizjoterapeuta ma nieco ograniczone możliwości w stosunku do lekarza (w tym wypadku mam na myśli np. ortopedę, czy neurologa). A już stwierdzenie: "faszerować lekami" - pokazuje jak mało wiesz i myślisz, że lekarze nic poza tym nie robią - jak przepisują leki p/bólowe (w dodatku brzmi to jak: wszyscy lekarze - gwarantuje że są jeszcze tacy którzy robią to z pasji, powołania i nie mają tylko przemysłu farm. przed oczami).