Witam,jest to mój pierwszy post wiec prosił bym o wyrozumiałość.
tak wiec
Mój problem polega na znacznej ilości tłuszczu na brzuchu oraz reszcie ciała,Chciałbym się go pozbyć ale w tym momencie zaczynają się schody,tzn Od roku jestem zawodowym kierowca i mój dom przez 3-4 tygodnie to kabina ciągnika,a w niej niestety nie ma jak ćwiczyć.
praktycznie większość czasu jest się w stanie "spoczynku" czyli tłuszcz bardzo szybko przybywa.Dziś przypadkowo przeczytałem o jakimś spalaczu tłuszczu,poczytałem o tym lecz sami wiece ze teraz jest tego pełno i taki co nie zna tematu jest kompletnie zagubiony,tak jak ja. tak wiec pytania kieruje do doświadczonych osób:
Co polecicie mi w tej sytuacji?
Czy taki spalacz pomoże?Jak tak to jaki?
Dieta? jaka? Bo niestety ale w trasie nie ma czasem czasu przyrządzając specjalne diety.
Mam nadzieje ze wiecie o co chodzi i liczę na wyrozumiałość i poważne odpowiedzi