Witam
jestem nowa na KFD i dopiero zaczynam się tu rozkręcać.
Moją przygodę z siłownią zaczęłam w wieku 18/19 lat z czego początki były jedynie skupione na cardio. Moim osiągnięciem jest zrzucenie prawie 40 kg w ciągu 1,5 roku jednak przeszłam późniejszą operację usunięcia woreczka żółciowego wiec dało mi to w kość. Aktualnie moja kondycja nie jest najgorsza, lecz nie jest też dobra :P Miałam swoje upadki i wzloty, jednak nie można się poddawać i trzeba brnąć do przodu :) Moim celem jest bycie fit, czyli zmieszczenie tyłka w rozmiar 36/38 - aktualnie noszę 40/42. Mam sylwetkę gruszki więc góra jest szczuplejsza Moim problemem są głównie dolne partie ciała, lecz i nad górnymi musze pracować :)
Planuję ćwiczyć 3 dni z rzędu z czego zawsze 4 będzie dniem regeneracyjnym Co do diety to będę spożywała 1400/1500 kcal aby bilans nie był zbyt ujemny :)
Co do ćwiczeń może znacie jakieś sprawdzone ćwiczenia na dolne partie ciała? Dodam tylko, że mam lekki problem z lewym kolanem, ponieważ w przeszłości doznałam urazu i parę razy rzepka potrafiła dać mi w "kość"