#1
Napisany 09 lipiec 2007 - 17:54

A więc byłem chory i miałem przerwe ponad 2 tygodnie w chodzeniu na siłke :]
I dziś miałem pierwszy trening (na klate) i przed przerwą robiłem serie na mase:
1 skos- 8, 8, 8, 7, 6
2 skos(płaska)- 8, 6, 6, 6, 6
3 skos- 8, 8, 6, 6, 6
A teraz robie tym ciężarem co przedtem praktycznie na siłe bo:
1 skos(głową w góre)- 7, 5, 5, 5, 4
2 skos(płaska)- 5, 5, 4, 3, 4
3 skos(głową w dół)- 6, 5, 5, 4, 4
Więc moje pytanie brzmi.........
Czy kontynuować na tym ciężarze i jechać na siłe żeby powrócić do formy czy lepiej zejść troche z ciężarem żeby robić serie jak przed chorobą i z czasem zwiększyć obciążenie???
I dziś miałem pierwszy trening (na klate) i przed przerwą robiłem serie na mase:
1 skos- 8, 8, 8, 7, 6
2 skos(płaska)- 8, 6, 6, 6, 6
3 skos- 8, 8, 6, 6, 6
A teraz robie tym ciężarem co przedtem praktycznie na siłe bo:
1 skos(głową w góre)- 7, 5, 5, 5, 4
2 skos(płaska)- 5, 5, 4, 3, 4
3 skos(głową w dół)- 6, 5, 5, 4, 4
Więc moje pytanie brzmi.........
Czy kontynuować na tym ciężarze i jechać na siłe żeby powrócić do formy czy lepiej zejść troche z ciężarem żeby robić serie jak przed chorobą i z czasem zwiększyć obciążenie???
#2
Napisany 09 lipiec 2007 - 18:05

to zależy wyłącznie od ciebie, powinieneś szybko wrócić do formy
ja na twoim miejscu męczył bym się na większym ciężarze
ja na twoim miejscu męczył bym się na większym ciężarze
#3
Napisany 09 lipiec 2007 - 18:36

rozumiem że te cyfry to ilość serii które wykonujesz w jednym ćwiczeniu na klatke
.do 2 tyg.mięsnie nie odczuwają zbytniej przerwy w ćwiczeniu.ale czym bliżej 12- 14 dnia przerwy zaczyna brać góre pomalutku katabolizm,tak wiec mięsnie nie są w pełni formy(to tak jak byś po dłuższym okresie w bieganiu chciał wygrać wyścig na dyst.500 - 600 m.jako pierwszy-jak byś go dobiegł do połowy to
ciemno przed oczami)tak samo jest z mięsniami.jak im narzucisz katorżniczy trening to może dojśc do kontuzji(i potem znów przerwa).dlatego polecam zwolnić ,zmniejszyć cieżary,i co ważne liczbe powtórzeń bo jak na siłe to stanowczo za dużó
(lepiej zrobić mniej serii ale wiekszym cieżarem)ale nie odrazu po przerwie.pozdro.POMALUTKU DO CELU.




Edytowany przez imers, 09 lipiec 2007 - 18:41 .
#4
Napisany 10 lipiec 2007 - 19:24

dziś byłem na siłce i robiłem na bica oraz trica i o dziwo w nich mi zbytnio siła nie spadła na bica robiłem o jakieś jedno powtórzenie mniej niż zawsze na modlitewniku :)
Na trica praktycznie tak jak zawsze ale wyciskanie na wąskie nie zabardzo mi szło czyli problem tkwi tylko w klacie i robiłem około 2 powtórzenia mniej niż zawsze :)
I pech chciał że po wczorajszym treningu mam te cholerne zakwasy w klacie :)
Ale to chyba nawet dobrze
Na trica praktycznie tak jak zawsze ale wyciskanie na wąskie nie zabardzo mi szło czyli problem tkwi tylko w klacie i robiłem około 2 powtórzenia mniej niż zawsze :)
I pech chciał że po wczorajszym treningu mam te cholerne zakwasy w klacie :)
Ale to chyba nawet dobrze

#5
Napisany 10 lipiec 2007 - 19:27

Robiłeś podobnymi ciężarami gdzyż bic i tric są małymi partiami i wykonujesz je mniejszym ciężarem niż klatę albo plecy więc i spadki są mniej odczuwalne
Zakwasy nie są wyznacznikiem dobrego treningu pozatym robisz trica dzień po klacie a to błąd.
Zakwasy nie są wyznacznikiem dobrego treningu pozatym robisz trica dzień po klacie a to błąd.
#6
Napisany 11 lipiec 2007 - 11:43

popieram przedmówce.daj tricowi odpocząć przynajmniej 3 dni.np. w pon.klata a w piątek tric.ewentualnie w czwartek.pozdro.Robiłeś podobnymi ciężarami gdzyż bic i tric są małymi partiami i wykonujesz je mniejszym ciężarem niż klatę albo plecy więc i spadki są mniej odczuwalne
Zakwasy nie są wyznacznikiem dobrego treningu pozatym robisz trica dzień po klacie a to błąd.
0 użytkowników czyta ten temat
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych użytkowników