Witam. Mianowicie chodzi mi o to jak rozstawić w tygodniu 4 dyscypliny.
Są to siłownia, boks, basen i bieganie. 6 dni w tygodniu, niedziela odpoczynek. Nie chcę robić trzech rzeczy na dzień, toteż chciałem podzielić to na pary, gdzie pn, śr, pt. siłownia i przed lub po bieganie, a wt, czw, sb. boks... no i właśnie...
Słyszałem, że basen przed trenigiem sztuk walki nie jest najlepszym rozwiązaniem, a boks mam w godzinach wieczornych, także nie pójdę na basen po boksie. Za to mogę pójść z samego rana.
Inną opcją też dobrą jest basen po siłowni, no ale nie będę też napewno biegał w te dni co boks, bo to bez sensu trochę. No i dylemat ogólnie, jak to połączyć by nie robić trzech rzeczy na dzień?
#1
Napisany 21 czerwiec 2014 - 17:39

#2
Napisany 22 czerwiec 2014 - 16:31

wt,czw,sb boks
pon,sr,pt silownia fbw
i lekko basen w niedzielę?
bieganie z rana w dni z boksem
ale ogólnie może być ciężko
#3
Napisany 23 czerwiec 2014 - 19:22

gdzie pracujesz?
jak dajesz radę to szacun. Ale ja bym konkretnie skupił się na siłowni i na boksie. Kondycja, ani tym bardziej sylwetka nie ucierpi.
#4
Napisany 26 czerwiec 2014 - 00:23

Nie pracuję obecnie. Tak jak mówisz, konkretnie skupiam się na siłowni i boskie, basen to czysty relaks i przyjemność, a bieganiem dalej poprawiam kondycję, bo to a zapalę, a tu się napiję, a tu to, a tu to tamto. Poza tym po to, by np. mniej się męczyć na sparingach, czy też aby zwykły trening nie sprawiał mi żadnych trudności. Gdybym pracował raczej byłoby to wykluczone.
#5
Napisany 28 czerwiec 2014 - 13:38

wszystko jest możliwe :)
kiedyś robiłem tak, że pływałem z rana (basen był od 7mej - 0 ludzi), na 9tą do roboty. siłówka wieczorem. b. często dawałem jeszcze rade zostać na boks/kickboxing (w tym samym kompleksie były salki - otwarte do 22giej. w ogóle, trzymanie gardy po ciężkich wyciskaniach godzinę wcześniej - bezcenne), ale wtedy odpuszczałem całkowicie rekreacje w dniu kolejnym. i tak miałem z sobotami po przynajmniej 10treningów/tyg, więc jakieś bieganie, czy cokolwiek innego, indywidualnego, nie było mi już do szczęścia potrzebne.
wszystko zależy od tego, jakie są godz. otwarcia (basen, siłownia). ustal priorytety. ma Twoim mcu zostałbym przy siłce i boksie. do tego pływałbym 2razy/tyg. w zupełności powinno wystarczyć
0 użytkowników czyta ten temat
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych użytkowników