Jutro jestem umówiony z koleżanką na "pomoc przy projekcie", ale znając ja, mnie i nasze relacje, może nie skończyć sie tylko na pomocy, a chciałem jeszcze później iść na siłkę zmęczyć trochę plecki. Później tj ok 3-3.5 h po stosunku. Ostatnio jak bylem po seksie na siłowni czułem się strasznie słaby, wiadomo testosteron spada strasznie. Ale to było 1-1,5h po, teraz będzie trochę więcej :) Iśc czy odpuścić, ale to tak to bym miał 3 treningi pod rząd czwartek, piątek, sobota, a tego bym nie chciał ?:)
Proszę o 'w miarę' rzeczowe odpowiedzi )