
Seks a siłownia
#1
Napisany 05 lipiec 2012 - 21:12

Wydaje mi się że kiedyś kiedyś widziałem ten temat ale teraz nie mogę się doszukać.
Jaki wpływ ma seks na sprawy siłowni itp.
Mógłby ktoś jasno w punktach wynotować ?
#2
Napisany 05 lipiec 2012 - 21:33

Było miliony razy.
#3
Napisany 05 lipiec 2012 - 21:37

#4
Napisany 05 lipiec 2012 - 21:37

#5
Napisany 05 lipiec 2012 - 21:45

#6
Napisany 06 lipiec 2012 - 02:09

Aaa... jakby co, seks w trakcie treningu też niewskazany

#7
Napisany 07 lipiec 2012 - 11:07

Dla mnie to bzdurapodobno jak codzienne uprawiasz sexu z kobitka to po pewnym czasie nie ma sie ochoty chociazby na treningiu.

No cóż ale każdy organizm ludzki jest inny.
#8
Napisany 08 lipiec 2012 - 12:33

nie słyszałem nigdy o czymś takim. może chodzi o miłość ?podobno jak codzienne uprawiasz sexu z kobitka to po pewnym czasie nie ma sie ochoty chociazby na treningiu.

#9
Napisany 08 lipiec 2012 - 13:55


#10
Napisany 08 lipiec 2012 - 17:09

Ja rozumiem, zrezygnować z kebaba, baletu, alkoholu, ale z takich przyjemonści nie rezygnuje sie :)
#11
Napisany 08 lipiec 2012 - 17:15

#12
Napisany 08 lipiec 2012 - 18:30

W każdym razie nie polecam seksu bezpośrednio przed treningiem (ile to jest bezpośrednio, to zależy od organizmu i wieku). Słabo się ćwiczy, brak energii. Nie jest to chyba jedynie kwestia wydatku energetycznego, bo już sama niedługa masturbacja potrafi odbić się negatywnie - przynajmniej u mnie - na treningu. Ostatnio był temat i ktoś chyba wspominał, że to może być kwestia prolaktyny.
cos w tym jest, bo nawet nie sam seks powoduje u mnie mniejsza ochote na trening i slabsza wydolnosc na nim, co seks zakonczony orgazmem. nie dochodze - nie czuje zmian.
#13
Napisany 08 lipiec 2012 - 18:38

Z drugiej strony seks nie zakończony orgazmem strasznie ładuje energią, przynajmniej seksualną. Tylko, że aby odpuścić tuż przed orgazmem - niezły wyczyn i próba charakteru. <_<cos w tym jest, bo nawet nie sam seks powoduje u mnie mniejsza ochote na trening i slabsza wydolnosc na nim, co seks zakonczony orgazmem. nie dochodze - nie czuje zmian.
#14
Napisany 08 lipiec 2012 - 20:15

ogolnie, bzykajcie ile wlezie. zalet, moznaby wymienic w cholere, od ogolno-prozdrowotnych na spolecznych skonczywszy. niekoniecznie przed treningiem, ale po, w ramach aerobow (tzw. sexercise), jak najbardziej. moze byc cos lepszego, niz oklad, z najlepiej mlodych piersi, na zniszczone ciezkim wyciskaniem miesnie klaty?

seks bez orgazmu, to jakis masochizm

rradeks, znajdz sobie dziewczyne i nie powtarzaj bzdur

pozdro
#15
Napisany 20 grudzień 2012 - 21:06

on bardzo nad sobą panuje, mimo, ze jego ciało zgłasza potrzebe


(moja koleżanka miala podobny problem z koszykarzem)
słyszeliście o czyms takim? moze to jest jakaś stara szkoła trenerska? no i oczywiście nie chce przeszkadzać mu w realizacji jego pasji, ale nic nie poradze, ze ze mi libido skacze

u siebie nigdy nie zauwazylam jakis negatywnych sktuków a trenuje do 15h tygodniowo...
#16
Napisany 20 grudzień 2012 - 21:32


#17
Napisany 20 grudzień 2012 - 21:37


#18
Napisany 20 grudzień 2012 - 23:16

#19
Napisany 21 grudzień 2012 - 00:13

mi tu chodzi jako hmm ogół. poonoć zawodowi pilkarze maja zadane ze moga uprawiac sex max 2 razy w tygodniu ale wszystko poki co znalazlam to takie pogadanki, zadnych badan, testów itp
#20
Napisany 21 grudzień 2012 - 00:28


