#1
Napisany 22 kwiecień 2009 - 10:36

http://www.kfd.pl/ro...owca-21604.html
#2
Napisany 24 styczeń 2015 - 16:35

Ja zaczynam od przysiadów, skłony, podskoki, potem bieg w miejscu. Nastepnie siadam i sklony do stop. Na koniec nieco bokserskiego wkręta, linka na srodku salki i wysuwam sie do przodu wykonujac ruch lewa i prawa reką do przodu, tak jak bym uderzał, na koniec skłon do kolan i najwazniejsze (rozciaganie do szpagatu, rece za siebie, nogi do tylka, nadgarstki, stopy krecenie - to musi byc wczesniej wykonane)
#3
Napisany 13 luty 2015 - 14:24

Ja rozgrzewkę zaczynam od przysiadów, brzuszków i skłonów na boki, później rozciąganie (tak samo jak i na koniec, po ćwiczeniach).
#4
Napisany 18 luty 2015 - 13:45

Rozgrzewam się głównie przez przysiady, brzuszki, ale też staram się rozciągnąć, bo nie raz na początku swojej zabawy miałem później problem ze ścięgnami.
#5
Napisany 19 luty 2015 - 14:20

Ja zaczynam od 10 min:
na orbitreku
lub
rowerku
lub bieżni 6km/h
lub
2km na ergometrze wioślarskim (ok. 7min)
a później minimalnym ciężarem 1 ćwiczenie ok. 30p
#6
Napisany 19 luty 2015 - 14:52

#7
Napisany 19 luty 2015 - 17:25

Wogole sie nie rozgrzewam.
to jak to robisz? :P znając Twoje wypowiedzi które przykuwały moją ciekawość i budziły zainteresowanie ciekaw jest Twojego rozwinięcia :)
z jednej strony to ciągle powinno się być rozgrzanym i przygotowanym do wysiłku :) wnosząc pralkę na 5 piętro wątpię żebym kogoś widział kto się rozgrzewa przed tym :) albo na budowie rozgrzewka do taczki z cementem heh nie tak?
#8
Napisany 19 luty 2015 - 17:48

To po co sie rozgrzewac w moim przypadku. Strata czasu. Cialo jest caly czas przygotowane do wysilku.
Edytowany przez MrFreak, 19 luty 2015 - 17:49 .
#9
Napisany 19 luty 2015 - 19:55


A tak powaznie to sledzac Twoje wypowiedzi to masz leb na karku i twardy koles z Ciebie musi byc ! Pozdro
#10
Napisany 19 luty 2015 - 20:52

"Z pełnym obciążeniem na rozgrzewce" Tak zaczynały się programy treningowe w wielu artykułach M&F w latach 90' Bardzo mi to leżało, bo byłem niecierpliwy i uważałem, że rozgrzewka jest dla bab. Teraz, po ponad 20 latach nadal odczuwam tego skutki w postaci bólu w barkach podczas każdego trningu. Nieraz zaczynam od ibupromów i innych aspiryn, nieraz wystarczy, że podczas przerw kucam przy ławeczce i na goły bark kładę zimne talerze hantli...
#11
Napisany 19 luty 2015 - 20:56

#12
Napisany 19 luty 2015 - 21:21

Od razu mi się przypomina Zombieland i Woody Harrelson, który mówi coś w stylu: "A widziałeś, żeby lew rozgrzewał się przed polowaniem?" :)
0 użytkowników czyta ten temat
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych użytkowników