PRAWIDŁOWA ROZGRZEWKA A KRĄŻENIA STAWÓW
Zapewne każdy z nas gdy usłyszy słowo "rozgrzewka" przypomni sobie jej schemat ze szkolnych zajęć wychowania fizycznego .Jednak czy nasi licencjonowani absolwenci AWF na pewno pokazali nam ją dobrze ? Myślę ,że nie do końca.
Początek rozgrzewki zawsze rozpoczynamy od wysiłku aerobowego ,który podniesie temperaturę naszego ciała , przyspieszy oddech i przygotowuje organizm do treningu właściwego. Takim wysiłkiem może być bieganie, wszelkie skipy , rowerek i skakanka ważne by angażował całe ciało .
Do tego momentu wszystko jest ok. , jednak przychodzi czas na krążenia stawów. I tu zaczyna się problem. No właśnie czy na pewno powinniśmy wykonywać takie ćwiczenia przed treningiem siłowym ? Czemu one tak właściwie służą ?
Wszelkie krążenia (ramion, kolan, bioder, nadgarstków) są ruchami balistycznymi (czyt. Niezalecanymi), powodują hipermobilność w stawach. Argument ,że człowiek jest przystosowany do ruchów okrężnych w stawach nie ma tu zastosowania ,gdyż przez rozciąganie więzadeł narażamy się na utratę stabilizacji w stawie a co za tym idzie kontuzję. Problem ten może nastąpić we wszystkich stawach człowieka . Przychodząc na siłownie nie raz pewnie widziałeś mężczyznę ,który po wejściu na salę pomacha trochę ramionami i zaczyna serię wyciskania. To nie jest rozgrzewka !
Rozgrzewki na siłowni, które polegają na ruchach okrężnych są najczęściej wykonywanie przez rozpędzenie kończyny co jest po prostu niezdrowe dla struktury stawu.
Ścięgna, wiązadła, mięśnie nie są jeszcze odpowiednio ukrwione, rozgrzane, nie sa przygotowane do wysiłku a my energicznie rzucamy ramionami. W ten sposób mogą tworzyć sie mikrourazy ścięgien, które mogą sie sumować i pogłębić w zerwanie.Ruchomość jaką mamy w stawach barkowych to wielka zaleta ale to że coś można zrobić nie znaczy ,że jest to naturalne dla stawów i zdrowe .
Mimo wszystko i tak nikt nie porucza się w ten sposób w życiu codziennym . Zaraz ! A co z pływaniem kraulem , rzutami itp. ?
Z wyżej wymienionych czynności używając odpowiedniej techniki wszystko będzie jak najbardziej w porządku. Przecież pływając nie wymachujemy rękoma jakbyśmy chcieli naśladować ruchy wiatraka. Ci ,którzy jednak tak robią szybką wylądują u ortopedy.
Innym przykładem bardzo kontuzjogennego ćwiczenia może być starożytny rzut z procy. Ruch procarza wykorzystuje krążenia ramion i siłę odśrodkową . Zdecydowanie nie jest to ruch naturalny i bardzo łatwo przy tym zdestabilizować staw. Przy płynnych ruchach ,których człowiek używa codziennie siły przekazywane są stopniowo z mięśnia na mięsień , z aktonu na akton. A w wyżej wymienionym ruchu staw nie jest chroniony przez aparat mięśniowy.
Jeżeli chodzi o kolana to są tam stawy zawiasowe , przez co kończyna ta nie ma rotacji i krążenia tej partii są tym bardziej głupim pomysłem.
Następnym ćwiczeniem o którym opowiem jest krążenie głową ,które nadweręża odcinek szyjny kręgosłupa. Wykonując to ćwiczenie dochodzi do zawężenia i tak dość wąskich w odcinku szyjnym przestrzeni międzykręgowych, jak również do kompresji ważnych naczyń krwionośnych, zaopatrujących głowę i mózg w krew. Głową możemy ruszać jedynie na boki oraz w przód i tył.
Nasze stawy posiadają torebki stawowe i więzadła boczne ,które stabilizują staw. Szczególnie narażone na kontuzje są stawy skokowe i kolanowe .Używając krążeń rozciągamy te więzadła , a zdrowe więzadła są nie rozciągnięte. Jeśli chcemy mieć zdrowe kolana i łokcie na starość odpuśćmy sobie krążenia stawów i cieszmy się treningami bez tak częstych kontuzji !
Jak więc prawidłowo się rozgrzewać ? Zamiast wymachów ,krążeń itp. Zostańmy przy ćwiczeniach ,które angażują nasze ciało w sposób jak najbardziej naturalny.
Dla obręczy barkowej mogą to być wyciskania w staniu samym gryfem , wznosy na boki w staniu i pochyleniu tułowia.
Dla Łokci wszelkie uginania i prostowania ramion.
Dla nadgarstków ich uginanie.
Dla kolan przysiady z samym gryfem , uginania ,prostowania np. na maszynie z minimalnym obciążeniem. A dla stawów
skokowych np. wspięcia na palce itp.
Dla rozgrzania odcinka lędźwiowego możn wykonać kilka unoszeń tułowia z opadu.
Podczas rozgrzewki nie zapominajmy także o strechingu i seriach rozgrzewkowych ; )
Całość powinna nam zająć przynajmniej 10 minut.
pReMieR1910
Na podstawie informacji zebranych w internecie
@Edit
Edytowany przez pReMieR1910, 29 czerwiec 2013 - 20:17 .