Hej wszystkim, dwa tygodnie temu minął mi równy rok odkąd zaczęłam swoja przygodę z siłownią. Moje początki były ciężkie ponieważ w szkole nie ćwiczyłam na w-fie z powodu choroby i w ogóle unikałam jakiegokolwiek sportu. Postanowiłam zapisać się na siłownie w tamtym roku na początku miałam indywidualne treningi a z biegiem czasu zaczęłam ćwiczyć sama. Schudłam z 64kg na 58 mam 173 wzrostu....nigdy się nie czułam jakąś grubą dziewczyna ale od pewnego czasu przeszkadzała mi moja sylwetka. Po roku jak zobaczycie jest efekt ale nie wiem jakoś czuje ze się zatrzymałam i nie progresuje moja waga cały czas stoi w miejscu albo czasami jest kilo do przodu. W dół za cholere nic nie chce zejść już sie powoli zastanawiam nad jakimś spalaczem tłuszczu. Bardzo chciałabym osiągnąć piękny umieśniony brzuszek coś jak ma np Kasia Dziurska. Ogólnie nie wiem co mam dalej robić czy stać z tą wagą i ćwiczyć czy robić masę ??
#1
Napisany 24 listopad 2018 - 18:57

Doradca KFD
Siemka, sprawdź ofertę specjalną:

Poniżej kilka linków do tematów podobnych do Twojego:
Siłownia + trening akrobatyki a masa
| siłownia masa akrobatyka
,
Otwarty Mutant Mass od zeszłego roku
,
Siłownia w filmach więziennych
,
PLAN TRENINGU
| Siłownia
,
Nowy plan treningowy
| Staz pol roku - masa
#2
Napisany 25 listopad 2018 - 18:47

Możesz wejść na zero z kaloriami i pociągnąć tak jakiś czas, a potem dołożyć albo ciągnąć dalej na zerze. Nie ma sensu więcej zrzucać.
0 użytkowników czyta ten temat
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych użytkowników