Redukcja(92kg) pytania

Witam mam pytanie.Ułożyłem ze znajomym co ma 2 letni staż  plan powrotu po formy fizycznej i schudnięcia bo się spasłem.

Wzrost:175cm
Waga: 92kg
Masa tłuszczu: 27.6 kg
Zapotrzebowanie kaloryczne do utrzymania wagi: 3135kcal

3x w tygodniu siłownia(trening obwodowy) i aeroby(rower lub bieganie)
Suple: Białko (Provit80), Żeń szeń vita complex, L-Tyrozyna,Lecytyna,BCAA

Policzyłem kalkulatorem żeby schudnąć w 6 tygodni 12kg potrzebuję dziennie 2135kcal.
Znajomy doradził mi wartości jak Białko - 30%,Węglowodany - 50% Tłuszcze - 20%
Wynik: 2135 kcal (B: 160g, W: 267g, T: 47g)

Czy mam codziennie żreć na siłę i wpychać w siebie jedzenie żeby zjeść aż 2135kcal i makroskładniki jak podałem? Dzisiaj przed kolacją z całego dostarczyłem 1,082,9 i znaczy że muszę szamać na kolację prawie tyle samo co przez cały dzień(o zgrozo).Przy takim zapotrzebowaniu czuję się mega gruby i że bębęn mi rośnie.Chodzę napchany i się muszę obżerać żeby tyle zjeść.Spokojnie na dzień by mi wystarczało 1500kcal.Czy to ma sens i to jest redukcją i na tym schudnę j.w? Jestem zielony to moje początki jednak chciałbym to zrobić z głową i dlatego piszę o pomoc. Czy chłop 92 kg schudnie na diecie 2135 kcal po której jem na siłę i chodzę napchany żarciem jak świnia?

Stary, zrzucilem 30kg i nadal redukuje. Krata, nogi, wszystko pieknie wyrzezbione, wiec posluchaj. Zacznij od 3k kcal, bez aerobow, jak nie bedzie szlo, to ucinasz 100kcal i po tygodniu waga. Bialko trzymam 2g/kgmc zwierzecego. Jeszcze z 2 miechy redukcji, a jem 2400kcal przy wadze 71. Zajedziesz sie na 2.2kcal.. Tak masz zjadac calosc. 1500kcal to glodowka i tylko miesnie popalisz, a o samopoczuciu i zdrowiu nawet nie wspominam. Aero doloz przy stagnacji. 15 min x2-x3/tyg.

Na żadnej diecie nie zgubisz 12kg fatu w 6 tygodni

Jak wyzej, zacznij od 200-300 kalorii na minusie i potem zmniejszaj dzienna podaz, 1000 kalorii dla Ciebie to ponizej zapotrzebowania na funckje zyciowe. Tylko aeroby (ale niewiele) dalbym od początku, 3x20-25 min w tygodniu zeby podkrecic metabolizm po okresie lenistwa