Mam 170, i 66kg


Muszę zrzucić ok 10 kg i to jak najszybciej (mam jakiś miesiąc maksymalnie) - wiem, trochę późno się zabrałam ..
Próbowałam na szybko (kopenhaska - ale to nie dla mnie, porcje ok, aaale żeby przełknąć to mięso musiałam ostro walczyc z sobą... poza tym nie mam czasu na posiłki o stałych porach i specjalne przygotowywanie...) - nooo zrzuciłam tam trochę, bo generalnie szybko chudnę/szybko tyję ;p ale później miałam takie parcie na węgle (głównie czekolada :/ ), że nadrobiłam..
I mam taki plan na redukcję:
1) Dieta:
myślałam o South Beach - ona jest oparta o niski indeks IG. Z tym jest u mnie problem.. Niby wiem jak powinnam się odżywiać, ale mam parcie na węgle (jem prawie same węgle, co sie oszukiwać). Ciężko jest zachować stały poziom cukru we krwi, no ale musi się to skończyć. Kupiłam chrom, zobaczymy.
czyli np.:
śniadanie: pół twarogu chudego z jogurtem naturalnym, ewentualnie orzechy włoskie do tego
obiad: 2 jajka smażone na oliwie z oliwek i kalafior, albo filet z kurczaka - cos na ten styl
kolacja: mogą być warzywa jakieś, brokuł, pomidor (?)
wiem, że należy jeść więcej posiłków, ale raz nie mam kiedy, dwa: naprawdę nie jestem głodna (ogólnie z takich zdrowych, zwykłych posiłków mało jem, ja mam problem ze słodyczami ;p walcze z tym ;p )
2) ćwiczenia:
na razie to jest około 1 h rower + brzuszki, ćw na tyłek i uda itp, ale od następnego tyg nie będę tego rowera miała.
ii planuję: ok 1 h stepper + brzuszki i ćw na tyłek i nogi + co ok 3 dzień pobiegać wieczorkiem
(ćwiczę wieczorami, ale na pusty żołądek, już 2-3h wcześniej nie jem, a ten ost psiłek jest skromny)
3) SUPLE
POMOCY
wiemmmm, aeroby + dieta - dostosuję się
ale potrzebuję szybkich efektów.
Czytałam trochę na KFD i innych forach, żeby się trochę zorientować, kolegów pytałam... Teraz proszę o radę Was -weteranów ;p heh z tego co się zorientowałam, to ludzie chwalą: Scroch, Nutrex Lipo 6 (
Proszę o rady , jakieś sugestie. POZDRAWIAM
Edytowany przez topleaves, 09 luty 2010 - 15:13 .