REDUKCJA NA INTERMITTENT FASTING

witam wszystkich :) od 2 stycznia jestem na diecie redukcyjnej, tym razem postanowiłem spróbować robić ją systemem IF. na siłownie chodzę 5 x w tyg ( treningi siłowe), do tego dorzucam 1-2 x cardio ok 30 min/tydzien ;p startowalem z waga 90 kg wzrost 184 cm. zacząłem od pułapu 2500 kcal (188 b , 313w , 55 t) przez pierwsze 5 dni zeszlo ok 3 kg ;] potem w kolejnym tygodniu miałem zastój waga wręcz podskoczyla o 0,2kg-0,3kg ;p postanowilem obciac kcal o 100 ( 2400 kcal 180b, 300w, 53t) i kolejny tydzien progress ( schudlem ponad 1 kg ). W mijającym tygodniu również 3małem się 2400 kcal tylko udało mi się ze względu na pogodę zrobić tylko 1 sesję cardio, waga znowu podskoczyła o 0,2kg-0,3 kg. Macie jakiechs porady ? może IF nie jest po prostu dla mnie ??? dodam że moje okno żywieniowe wynosi 4 godziny a okres postu 20 h ;] nie mam z tym najmniejszych problemow, nie odczuwam glodu, moge trenowac naczczo ( juz sie przyzwyczailem ). Czy ilosc snu, stres moze miec na to tak duzy wpływ? Polecacie zwiększyć dlugosc okna np. 6/18 czy dac spokoj sobie z IF i tylko 3mac sie kcal i makro ( robilem tak w zeszlym roku i schudlem 28 kg) proszę o porady. obecna waga 86 kg wzrost 184 cm.

To ile ty chcesz chudnąć tygodniowo ? 0.5-1kg kg na tydzień/dwa to odpowiednio dużo. Chudnięcie po parę kg na tydzień raczej nie wyjdzie ci na zdrowie... 0,2kg-0,3kg to prawdopodobnie woda która która gromadzi się w organizmie, ogranicz spożycie soli i sodu. Ilość snu i stress ma dość duże znaczenie przekładające się na nasze efekty. Musisz być po prostu cierpliwy nie jest powiedziane że skoro w pierwszym tygodniu schudłeś 3kg to w następnym schudniesz 3kg itd.

dzięki za pomoc ;] po prostu martwi mnie to że odbywa się to niecyklicznie ;p wiesz 3masz makro itd. po tygodniu sprawdzasz a tutaj zamiast sie posuwać do przodu ( powiedzmy o te 0,5 kg) to stoisz w miejscu albo wręcz się cofasz troche. a nie chce wiesz obcinac tych kalorii to poziomu BMR i nizej bo to bd mega niebezpieczne tym bardziej ze moja aktywnosc jest dosc duza ;P właśnie z moim partnerem treningowym który jest niższy o 15 cm i wazy teraz obecnie 66 kg ( IF zaczynal tak jak ja ) i je 2300 kcal przy takim samym rozkladzie makro. u niego odbywa się to cyklicznie mniej wiecej co tydzien o 1 kg w dol ;] i to powoduje moje zmartwienie. wiem ze sa miliony organizmow , zapotrzebowań itd. ale myślałem raczej o kimś kto miał może podobne doświadczenia.

Na redukcji najważniejsze jest lustro.

Jak masz swoje produkty, które organizm dobrze toleruje i nie zbiera Ci się po nich woda, powinieneś na nich bazować, wtedy łatwo oglądać zmiany. Waga to tylko wskazówka.

myslalem nad tym czy nie ucialem za mocno kalorii albo za delikatnie bo niestety jestem endomorfikiem ;/

Czy to prawda że powinno się pić czystą wodę a nie herbatę lub kawę,bo wodę organizm szybko wypocimy lub wydali moczem a inne źródła płynów zatrzymują się długo w organizmie bo są długo trawione?

Każdy rodzaj płynów jest ok.