Siemanko jestem Olek mam 17 lat 180cm wzrostu i 89 kg żywej masy. Potrzebuje pomocy w rzuceniu brzuszka. Od soboty biegam codziennie, jakiś czas już robię a6w (6 dzien), brzuszki. pompki i przysiady ( koło 100 dziennie) plus ćwiczeniana drążkach. Staram się dużo chodzić. Nie stosuje żadnej konretnej diety i głównie po to zakładam ten wątek. Moje żywienie jest trochę "niestandardowe" otóż
-Nie jem masła, margaryny i innego tego typu syfu.
-Jem tylko ciemne pieczywo
-Nie jem ziemniaków i makaronów, tylko ryż (jeśli moja mama nie zapomni kupić to brązowy od dzisiaj)
-Głownie jem cycki kurze z mięsa :)
-Warzywka i owocki
-Nie słodzę, pije tylko herbatę zieloną i wodę
-Nie jem słodyczy
Na śniadanie jem 3-4 kromki ciemnego pieczywa bez masła, jakaś szynka do tego ofc w miarę chuda.
Później w trakcie dnia jakieś owocki kiedy złapię mnie głód - jakieś jabłka, pomarańcze grejpfruty.
Na obiad, no to niestety jestem zmuszony zjeść to co mamusia upichci z tym, że bez żadnych zasmażek, smażonych, najczęśćiej grillowane na patelni grillowej bez tłuszczu.
Owocki, warzywka
Jakieś kanapeczki z ciemnego pieczywa, 2-3 kromeczek, lub jakieś owocki.
Czy przy takiej diecie dam rade schudnąć tak do <80?
Jeśli ktoś byłby w stanie mi jakoś pomóc z dietą chętnie posłucham. Chciałbym w jadłospisie uwzględnić takie rzeczy jak jogurt naturalny 0% z owocami wkrojonymi, chudy twaróg
Proszę o porady, również jakieś ćwiczenia chętnie spróbuje. Niestety moją główną bolączką jest to, że palę (!) ciężko mi rzucić, ale się staram, wiem że to głupota. Człowiek młody i głupi po to sięgnął i teraz problemy. Od czerwca mam zamiar chodzić na siłkę + kupić jakiś spalacz.
Pozdrawiam :)
Nie mogę znaleźć edycji postu.
Udało mi się już schudnąć 1kg w ciągu tych paru dni.