Witam. Jestem w trakcie redukcji i stwierdziłem, że przerzucę się z tradycyjnego splita na push/pull z podziałem na hipertrofię i siłę. Problemem w moim wypadku jest niestety ograniczony sprzęt- przez najbliższy czas mam do dyspozycji tylko podstawy (ławka, sztanga łamana, prosta + hantle). Brak wyciągów czy drążka trochę komplikuje jednak ułożyłem coś takiego:
PUSH A (Hipertrofia)
- Przysiad ze sztangą na barkach 3*10-12
- Przysiad bułgarski 4*8-10
- Wyciskanie sztangielek prosta 3*10-12
- Popmki na poręczach 3*10-12
- Wyciskanie sztangielek (barki) 3x10-12
- Wyciskanie francuskie sztangi łamanej 4-5xRepGoal(40)
PULL A (Hipertrofia)
- Martwy ciąg sumo 4*10-12
- Wiosłowanie nachwyt 3*10-12
- Podnoszenie hantli w opadzie 4*8-10
- Unoszenie hantli na boki (barki) 4*8-10
- Uginanie przedramion ze sztangą łamaną 4-5xRepGoal(40)
- Przedramiona 4*15-20 (Superseria)
PUSH B (Siła)
- Wykroki 5*6-8
- Wyciskanie płaska 5x5
- Wyciskanie skos 4x6-8
- Wyciskanie sztangi nad głowę (barki) 5x5
- Wyciskanie sztangi wąsko 4x6-8
- Wspięcia na palce 3x15-20
PULL B (Siła)
- Martwy ciąg klasyk 5x5
- Wiosłowanie podchwyt 4x6-8
- Uginanie nóg (dwójki) 4x8-10
- Unoszenie hantli na boki (barki) 4*6-8
- Unoszenie sztangielek z supinacją 5x6-8
+ pytanie- zainteresował mnie trening GVT (10x10)- jest sens wcisnąć gdzieś jedno takie ćwiczenie, a w zasadzie zmienić zakres powtórzeń jednego z już rozpisanych?