Witam,
Mam problem, fizjoterapeuta zauwazyl u mnie przykurcze prawej strony ciała ( klatka piersiowa, plecy itd ), powiedzial ze przez prace fizyczna jaka uprawiam ( duzo wlasnie jest ruchów i obciazenia prawej reki i calej strony ciała ) i wade postawy mam przykurczone, sciagniete miesnie, oraz inne ulozenie zeber, przez to np mam mala ruchomosc prawej reki w tyl, ale najwiekszym problemem jest to ze lewa strona klatki rozwija sie wyraznie lepiej niz prawa :/. Prawa strone klatki mam tak jakby zapadnieta, lewa jest bardziej wypukla, i tez przy np WL bardziej czuje ta lewa strone. Lekarz zalecil rozciaganie, ale prawde mowiac nie duzo sie poprawia, slyszalem tez o cwiczeniach unilateralnych , czy moze to pomoc?
Co o tym mysliscie? czy jest wogole szansa zeby ta wade zniwelowac, nie wiem co mam robic juz.