Poki co mysle ze sie polepsza. Powoli wracam do formy.. zgodnie z radami andrew1978 zaczalem od redukcji obciazenia do polowy i wydluzonej rozgrzewki (przede wszystkim na barki).
Nie odczowam juz bolu przy rozciaganiu i w trakcie treningu (ewentualnie czasem jak mocniej-szybciej zrobie jakis ruch ta reka), jedynie po treningu na ktorym robie cwiczenia na barki przez ok dwa dni czuc w miejscu tej kontuzji takie jakby naprezenie miesnia i bol jaki jest przy zakwasach.
Na ostatnim treningu zdecydowalem sie odrobine podniesc ciezar zeby zobaczyc czy dam rade i nadal jest ok.
Bardzo przydal sie ten odpoczynek 7-tygodniowy.
Pocwicze kolejne pare tygodni i dam znac jeszcze jak sie to rozwija.
Maciek_Z a co polecil Tobie lekarz?? Podobnie przerwe i masci czy dodatkowo cos innego??
Pozdrawiam i zycze powrotu do zdrowia
Edytowany przez xmx, 14 styczeń 2010 - 02:52 .