Podstawą diety kulturysty w każdym stażu są węglowodany. No dobra, no może nie tyle podstawą co bardzo ważnym jej elementem. Najlepszym źródłem tego składnika jest ryż. Dla mnie największą zmorą jeśli idzie o ryż jest jego tendencja do sklejania się. Pewnie większość z Was w tym momencie mi powie: "Gościu co ty bredzisz, ja gotuje ryż w woreczkach i się nie skleja". No właśnie, ryż w woreczkach się raczej nie skleja, ale co w przypadku ryżu "luzem". Ha!!! Mamy na to przepis. Jeśli przygotujecie wszystko zgodnie z moimi wskazówkami już nigdy nie będziecie jedli innego ryżu. Przepis jest sprawdzony na conajmniej 20 osobach i wszystkim smakował. No to lecimy.
Ingrediencje:
-ryż
-olej (oliwa)
-kostka bulionowa
-Przyprawa curry
Instrukcja wykonania zadania:
1. Rozgrzewamy olej na patelni (najlepiej teflonowej), następnie wsypujemy ryż na gorący tłuszcz. Ryż smażymy mieszjąc go cały czas tak długo aż się lekko zarumieni (z reguły ok 3-4 min).
2. Podsmażony ryż przenosimy do garnka w którym będziemy go gotować. Wlewamy teraz wodę w objętości 2-krotnie wiekszej do objętości ryżu, dodajemy kostkę bulionową (na pół szklanki ryżu daję pół kosteczki bulionu) i przyprawę Curry w ilości słusznej bo lubię tą przyprawę. Ilość słuszna to taka po której zawartość garnka zabarwi nam się na kolor ciemno-żółty (pewnie ten kolor się jakoś nazywa ale jako mężczyzna rozróżniam ich tylko 12, jak w kredkach szkolnych). Całość wstawiamy na gaz i gotujemy pod przykryciem. Co do procedury gotowania to doprowadzamy całość do wrzenia a następnie zmniejszmy płomień żeby zawartość spokojnie się gotowała na malutkim ogniu. Powinno bulbać ale delikatnie. Oczywiście zawartość co jakiś czas mieszamy. Nasz ryż gotujemy doputy dopóki nie wchłonie całej wody.
3. Jak "wsyśnie" wodę, wyłączamy gaz i czekamy 10 min. Przez te 10 min ryżyk nam bardziej napuchnie i zmięknie. Po tym czasie ryż jest gotów do spożycia. Czas przygotowania to niestety ok 30min ale efekt jest tego wart. Tak przygotowany ryż jest sypki i nie sklejony. Idealnie się nadaje do różnego rodzaju potraw z kurczaka, potraw z gyrosem itp.
Niewątpliwą zaletą takiego ryżu jest to iż nie tracimy skrobi która nam ucieka z wodą podczas gotowania "wygodnego" ryżu w torebkach. Kolejną zaletą jest cena. Za ryż w workach płacimy powyżej 2 zł za 400g a ryż luzem możemy kupić już za 3zł za kg!!!
Jedyną wadą jest czas przygotowania no i to że trzeba troszkę więcej uwagi temu poświęcić.
Generalnie polecam gorąco bo różnica w smaku a co za tym idzie w przyjemności jedzenia jest olbrzymia.
P.S.
Jak będę przygotowywał następnym razem to zrobię fotkie i zamieszczę na forum co by pokazać niedowiarkom jak pieknie prezentuje się na talerzu.
Edytowany przez Lou Cypher, 21 marzec 2009 - 16:22 .