Witam, od pierwszego września jestem na redukcji (low carb). Zaczynałem od około 200g węglowodanów dziennie, obecnie zjadam ok. 50g ww każdego dnia (i około 1700 kcal)
Chciałbym wrócić powoli do masowania, tylko nie do końca wiem jak to rozsądnie zaplanować. Podbijać co tydzień węgle?
Przykładowo myślałem żeby w pierwszym tygodniu podbić o 30g dziennie więcej, potem w kolejnym tygodniu o 40? A w kolejnym o 60 ? To dałoby ok 180g ww w połowie grudnia i od mniej więcej 3 tygodnia mógłbym już zacząć masować.
Ma to sens czy nie bardzo?