Witam, od jutra zamierzam powoli przechodzić z masy na rzeźbę i tutaj mam dwa pytania:

1.Obecnie moje zapotrzebowanie to ~3500kcal, czy, jeśli na początku utnę jakieś 200kcal i dorzucę aeroby 2-3 razy w tygodniu po 15-20 minut to będzie oki?

2.Jakie powinno być procentowe rozłożenie białka/węgli/tłuszczy? 

Pozdrawiam

1. Tak 200-300 kcal ok.
2. B-35%, T-25%, WW-40%

Taka jeszcze jedna sprawa, zakładając, że tnę 200kcal, czyli jem 3300kcal dziennie, to przy dniu z aerobami ten bilans musi być nieco większy tak? Bo, przecież podczas biegu spalę te ~300kcal?

Oraz czy po około miesiącu lekkiego "przechodzenia" po 200-300kcal mogę uciąć do granicy pięciuset(500)?

Jeśli waga będzie spadać w miarę szybko to nie ma sensu ciąć tak dużo kcal. Natomiast jeśli będzie waga szła z tygodnia na tydzień wolniej to wtedy tnij więcej.

Ja bym zaczął od obcinania aerobów stopniowo, bez dorzucania jednocześnie kcal, bo chodzi o to, żebyś jak najwięcej zyskał z jak najmniejszej ilości jedzenia.