jest ktos na tym forum kto jest trenerem lub był i ma pojecie o nauczaniu SW......w gre wchodzi nauczaniu w Lublinie.... preferuje Kick-Boxing Vale Tudo ewentualnie Krav-Mage...

lepiej jest się zapisać do klubu, tam masz wielu przeciwników, sparing partnerów i wiele innych, a prywatnie z trenerem nawet hali nie wynajmiecie, bo koszta staną się zbyt wysokie.

Na początku radzę pobiegać. Zacząć od 3 razy w tygodniu po parę km dla złapania kondycji (zacznij od 3-4 jak możesz oczywiscie, staraj się dojść do 7-8). Jeśłi chcesz mozesz kogoś poprosić by cie zapoznał z poszczególnymi technikami. Ale to tylko na wstępie. I tak lepiej iść do klubu bo tam masz przeciwników. Poza tym dodatkowy plus, to zawiązywanie naprawdę potem fajnej paczki znajomych :) . I nie zrażaj się jeśli będziesz odbiegał na początku od innych. Może ktoś z toba będzie zaczynął. Nawet jeśli nie to oi też tak zaczynali. Napewno będzie zwracanie uwagi jak będzie cos źle mze nawet krzyki, ale to potrzebna bo bez tego nie wie się nad czym popracować, co się źle robi.
Dla chcącego nic trudnego :) Poprostu przykładaj się. Byleby do przodo. Nikt nie ma efektów od razu. Cierpliwie do przodu.

Na początku radzę pobiegać. Zacząć od 3 razy w tygodniu po parę km dla złapania kondycji (zacznij od 3-4 jak możesz oczywiscie, staraj się dojść do 7-8). Jeśłi chcesz mozesz kogoś poprosić by cie zapoznał z poszczególnymi technikami. Ale to tylko na wstępie. I tak lepiej iść do klubu bo tam masz przeciwników. Poza tym dodatkowy plus, to zawiązywanie naprawdę potem fajnej paczki znajomych :) . I nie zrażaj się jeśli będziesz odbiegał na początku od innych. Może ktoś z toba będzie zaczynął. Nawet jeśli nie to oi też tak zaczynali. Napewno będzie zwracanie uwagi jak będzie cos źle mze nawet krzyki, ale to potrzebna bo bez tego nie wie się nad czym popracować, co się źle robi.
Dla chcącego nic trudnego :) Poprostu przykładaj się. Byleby do przodo. Nikt nie ma efektów od razu. Cierpliwie do przodu.

biegaja to kompletni idioci, to tak jakbys zapierdalal na rowerku cwiczac na silce, marnujesz tylko sily, najpierw to musisz spokojnie nauczyc sie chodzic na nogach i idealnie zadawac ciosy, zreszta idz na boks, to jest najwazniejsze a potem dopiero na cos ze sportow walki, technika musi byc idealna, jak masz juz wiecej niz 17 lat a nie jestes rozciagniety to w gre wchodzi wylacznie dobry klub karate kyokushin ale tu jest problem bo oni nie wciagaja do zaawansowanej grupy odrazu wiec szkoda czasu, thai jest spoko, chcesz sie dobrze napierdalac na ulicy to najwazniejszy jest boks 90% ciosow idzie z boksu, musisz sie nauczyc do perfekcji przypierdzielic low kick jakk masz mase to duzo ci to da i proste kopniecie do przodu, potem wycinki i proste rzuty i tu przydal by sie osobisty trener judo, najwazniejsze sa poprostu sparingi, jak masz zuzywac kalorie lub energie to po opanowaniu techniki , walka z cieniem , kombinacje ciosow , worek, sparingi , moze byc kick boxing jak jestes lamerem bo tam odrazu nauczajow wszystkieego , krav maga to kicha to glupie tricki poprostu stworzone dla poborowych zolnierzy ktorych trzeba czekokolwiek nauczyc i nawciskac im ze wrazie czego wiedza jak zabic a walka polega na czystej koncetracji i podswiadomych reakcjach zreszta wlasnie mi sie przypomnialo co mi dojebales na doping narka

studiuje w lublinie i sporo kiedys trenowalem. jeli chcesz to moge kilku sztuczek nauczyc. odezwij sie na priv. jesli chodzi o sztuki waliki i sprawdzanie sie tego na ulicy lub w klubie to kolega wyzej ma racje. podstawowe ciosy i kopniecia. nie widzialem jeszcze aby koles w walce na ulicy robil jakies tam obroty. jedyne co jeszcze sie sprawdza to judo - tylko kilka lat musisz cwiczyc aby cos zrobic. pozdrawiam

jest ktos na tym forum kto jest trenerem lub był i ma pojecie o nauczaniu SW......w gre wchodzi nauczaniu w Lublinie.... preferuje Kick-Boxing Vale Tudo ewentualnie Krav-Mage...

na Kalinie jest klub K1 tam jest vale tudo KM i kick boxing