Prooosto dla kobiet od Prooost'a. Czyli plan dla kobiet.
Przyszła pora by napisać coś nie coś dla kobiet, które coraz częściej zaglądają na forum szukając pomocy, których to też jest coraz więcej w naszej społeczności.
Czytając artykuł od Edo Ergo Sum, postanowiłem zebrać wszystko w jedno tak by nowym użytkowniczkom było łatwiej wejść w świat sportów siłowych.
Jak wiadomo najwięcej Pań, lub spora ich ilość ma problemy z tkanką tłuszczową, którą chcą zrzucić to stąd, to stąd często nie wiedząc jak, postaram się przybliżyć podstawowe zasady dokonania tego od strony treningu.
Pozostawię kwestię naukową czym jest tkanka tłuszczowa, bo dla większości Pań nie jest to istotne i niezbyt je to interesuje, często brak podstawowej wiedzy szkolnej by zrozumieć tak na prawdę czym jest tkanka tłuszczowa, dlaczego się pojawia i od czego, a z drugiej strony brak czasu by douczać się - choć namawiam by poznać choć zalążki tego jednak tu odpowiedniejszymi działami będzie dział Dietetyczny oraz Zdrowotny.
Do rzeczy, głównym celem tego treningu będzie jak najszybsze wypalanie właśnie wspomnianej tkanki tłuszczowej, a w tym samym czasie formując sylwetkę tak by nadać jej estetycznego kształtu przy odpowiedniej diecie zamieniając zbędne fałdki i galaretki na ładne, napięte mięśnie.
Trening zakłada szybkie, wytrzymałościowo-siłowe sesje treningowe dzięki krótkim przerwom. W pierwszych okresach wykonywania treningu, spodziewaj się zbierania dużych ilości kwasu mlekowego, obolałości mięśniowej oraz ogólnie złego stanu fizycznego swojego ciała, jednak z treningu na treningu będą to coraz to lżejsze dyskomforty nie idąc w parze z coraz to mniejszymi efektami !
Zasadą treningu jest etapowe podnoszenie wydolności organizmu oraz stopniowe obciążanie nerwowe, które te odgrywa ogromną rolę w tym co robimy i jak ćwiczymy.
Plan ułożony został na zasadzie ćwiczenia złożonego, ciężkiego, a następnie 3 ćwiczeń lżejszych oraz odpowiednio dobranych do nich przerw oraz tempa wykonywanych ćwiczeń.
Ćwiczeniami ciężkimi jest tu przysiad oraz martwy ciąg, bardzo wymagające ćwiczenia, angażujące całe ciało do pracy.
- Przysiad tylni, 3 serie x 10-12 powtórzeń, tempo 4010, przerwa 30 sek
- Ściąganie drążka do klatki na szeroko, 3 serie x 12-15 powtórzeń, tempo 3010, przerwa 90 sek
- Wykroki do przodu z hantlami, 3 serie x 10-12 powtórzeń, tempo 4010, przerwa 30 sek
- Military Press z hantlami, 3 serie x 12-15 powtórzeń, tempo 3010, przerwa 90 sek
- Martwy ciąg, klasyczny, 3 serie x 10-12 powtórzeń, tempo 4010, przerwa 30 sek
- Ściąganie drążka/klamry siedząc, wąski chwyt, 3 serie x 12-15 powtórzeń, tempo 3010, przerwa 90 sek
- Wznosy nóg odwrotne, 3 serie x 15-20 powtórzeń, tempo 2010, przerwa 30 sek
- Wyciskanie hantli na skośnej ławce w górę, 3 serie x 12-15 powtórzeń, tempo 3010, przerwa 90 sek
- faza pull
- zatrzymanie
- faza push
- koniec powtórzenia/przystąpienie do kolejnego
Cyfra pierwsza określa 1 etap, cyfra druga, 2 etap i analogicznie dalej, w efekcie,
- przykład, przysiad
4010 - faza pull, schodzisz w dół przez ok. 4 sekundy, zatrzymanie, tu 0 czyli od razu wstajesz, faza push, 1 sekund oraz koniec powtórzenia 0, czyli od razu wykonujesz kolejne. Zrozumieli ?
Co to są te przerwy ?
W/w przerwy dotyczą przerw pomiędzy seriami, nie pomiędzy ćwiczeniami.
Czyli np. "przerwa 30 sekund" dotyczy przerwy pomiędzy serią pierwszą, a drugą, oraz serią drugą, a trzecią, tzn
- start, seria pierwsze, 30 sekund odpoczynku, seria druga, 30 sekund odpoczynku, seria trzecia, koniec !
Przerwy pomiędzy ćwiczeniami, po skończonym ćwiczeniu, czyli po wykonaniu 3 serii oraz dwóch przerw następuje przerwa ćwiczeniowa, czyli 60 sekund odpoczynku, po których przystępujesz do kolejnego ćwiczenia, czyli odstęp między ćwiczeniem XXX, a ćwiczeniem YYY to 60 sekund + przygotowanie się do ćwiczenia (usytuowanie sztangi w odpowiednim miejscu, nałożenie na nią ciężaru, ułożenie sztangi, gotowość do ćwiczenia) nie powinno to przekraczać 120 sekund - oczywiście plany, planami, a życie, życiem, czasem gryf jest zajęty, czasem brak krążka, a czasem trzeba iść siku warto jednak planować zawczasu co się będzie robiło, co mi będzie potrzebne.
Ciężar.
Ogromnie ważną sprawę w tym wszystkim odgrywa dobór ciężaru. Im lepiej go dobierzesz tym lepiej ćwiczyć Ci będzie, a tym samym będziesz odnotowywała coraz to lepsze efekty.
Zastosuj najprostszą metodę, a jakże skuteczną. Rozpoczynając przygodę z planem, wystartuj z zapasem czyli od jakiś 80-85% swoich możliwości. Jest to bardzo ważne, nie startuj od razu z piątki bo się zadławisz i zgaśniesz.
Z tygodnia na tydzień systematycznie dokładaj minimalne obciążenie, im mniejsze obciążenie, a im częstsze dokładanie będziesz wykonywała tym dłużej będziesz cieszyła się z ciągłej progresji.
O czym powinnaś pamiętać.
To jest tylko schemat planu, to nie jest gotowiec !
Jeśli wykonujesz martwy ciąg stylem sumo i tak Ci wygodniej, rób sumo, jeśli wyciskanie żołnierskie wolisz wykonywać sztangą, a nie hantlami, rób to gryfem.
Tempo oraz przerwy.
Musisz tego pilnować, jest to bardzo, bardzo, bardzo ważne ! Jeśli potrzebujesz dłuższej przerwy bo kolejna seria nie jest możliwa do wykonania zastanów się czy aby na pewno dobrany ciężar należy do Ciebie, a nie do tego wariata na ławce obok, jeśli przerwy są zbyt długie podczas których czujesz że mogłabyś zrobić zakupy czy umyć przednią szybę swojemu facetowi w samochodzie mając na sobie skąpe bikini w upalne lato zastanów się czy te hantle które trzymasz w dłonie nie podrzuciła Ci ta amatorka obok. Tempo pilnuj go uważnie, jeśli nie jesteś w stanie opuszczać ciężaru przez te np. 4 sekundy tylko trzymając sztangę na plecach runęłaś na ziemię jak Twój facet po paru głębszych z rozkraczonymi nogami jak żaba na liściu również pomyśl nad ciężarem.
Progresja.
Tak, wszyscy wiemy że wiele z was lubi stabilizację i jeśli jest dobrze to po co zmieniać - no niestety, jednak musicie. Nie przyzwyczajajcie się do tego hantla czy do tego krążka na sztandze, masz o nim myśleć w kategoriach "wymienię Cię na nowszy, lepszy model", macie żyć z myślą ciągłych zmian, ciągłej progresji, ciągłego dokładania ! tylko w ten sposób osiągnięcie ciągłych efektów, o której nam wszystkim chodzi !
Czy coś jeszcze ? Na tą chwilę nie przychodzi mi nic do głowy, pewnie wyjdzie w praniu, o ilu rzeczach zapomniałem, co ominąłem oraz czego nie dopisałem.
Powodzenia !