Progresja - problem

Witam wszystkich. Mam pewne pytanie odnośnie progresji. Mam 19 lat i swoje treningi siłowe zacząłem 3 lata temu. W ciągu tych 3 lat nie zagłębiałem się zbytnio głębiej w treningi, wiedziałem że trzeba wykonywać takie podstawowe ćwiczenia jak wyciskania, przysiady, martwe i podciągania lub wiosłowania, lecz nie wiedziałem że trzeba robić progres. Przez 3 lata praktycznie stałem w miejscu bo po prostu nie zwiększałem ciezaru. Dopiero teraz zacząłem dużo czytać o treningach i bardziej się wgłębiać w ten sport. Osoby które zaczynają trenować mogą progresować z treningu na trening, a ja będąc początkującym tego nie wykorzystałem. Myślicie że warto cofnąć się do poziomu początkującego i próbować zwiększać ciężar z treningu na trening ? Czy po tylu latach już to wyczerpałem ? Z góry dzięki za odpowiedzi

Przecież trening z założenia polega na tym, żeby stawać się coraz silniejszym. Bez progresu nie ma efektów na każdym poziomie zaawansowania. Poleć sobie progresje liniową i będzie dobrze.

Po prostu zacznij zwiększać ciężar i patrz jak progresujesz. Nie rzucaj się od razu z motyką na księżyc tylko rób to powoli i dokładnie