Cześć,
Mój przypadek:
2 tygodnie temu eksperymentalnie przeszedłem dietę kopenhadzką (spożywanie 500-700 kcal dziennie).
Schudłem 7 kg.
Następnie postanowiłem bardzo powoli wychodzić, tzn: w sekwencjach 3-dniowych spożywałem ok 800 kcal, 1000, 1100 i trzy ostatnie dni 1250 kcal (jadłem pełen zakres makro, tylko mniejsze ilości).
Przez pierwsze 9 dni wychodzenia zrzuciłem dodatkowe 1,5 kg.
Od 3 dni przy 1250 kcal nie poszło nic.
Moje zapytania:
Czy konsekwentnie dorzucać co 3 dni kolejne 100-150 kcal aż dojdę do swojego bilansu zero (mam ok 2300 przy zerowej aktywności)?
Czy mogę wrzucić już ok 2000 kcal, później powiedzmy po tygodniu 2300, dodając przy tym wysiłek fizyczny (aeroby, park streetworkoutowy, gumy oporowe, ćw. domowe) ok 3 x w tygodniu ?
Proszę o opinie lub swoje przemyślenia Pozdrawiam.
Edytowany przez boniface, 01 kwiecień 2021 - 11:54 .