Witam.

38 lat, 198 cm, waga tylko 82 kg (minimalna ilość tkanki tłuszczowej).

Praca fizyczna, aczkolwiek nie zawsze. 4 treningi w tygodniu.

Przebadany pod kątem chorób tarczycy, wątroby, zbadana krew i mocz - wszystko w porządku.

5 posiłków dziennie, około 4,5k kalorii (4k jeśli nie ćwiczę):

Białko 205 g, Tłuszcze 108 g, Węglowodany 700 g.

Poza tym kreatyna i dodatkowa porcja odżywki białkowej w dzień treningowy.

I niestety waga stoi. Ktoś ma jakiś pomysł dlaczego? Chciałbym przynajmniej do 100 kg dobić 

Jesz za mało kalorii - tutaj leży tylko i wyłącznie problem. 

To ile tych kalorii powinienem spożywać? 

Tyle aż zacznie rosnąć 

bcaa jest stratą pieniędzy:

https://dietetykanie...bcaa-nie-dziala

Edytowany przez Freezu, 12 lipiec 2020 - 11:51 .

Dorzuć trochę tłuszczy, to waga pójdzie