witam wszystkich, mam dosyć duży jak dla mnie problem dotyczący moich ćwiczeń. od razu mówie, że nic nie dało przeglądanie innych tematów dlatego zakładam osobny :) Chodzi mi o to, że mam dość spory problem ze spalaniem tłuszczu. ćwicze dosyć regularnie na siłowni, może to jakiś super profesjonalny trening nie jest, ale dobrze ułożony i przy regularnym ćwiczeniu czuje znaczny postęp. ta sama rozpiska  ze stopniową zmiano obciążeń od października z miesiączną przerwą w grudniu. jakoś w ferie ukończyłem 6weidera do konca moze bez 1 lub 2 dni, do tego od początku zimy chodze biegać, ok8-9km na tydz. diety przy tym nie ma, jedyne co jest to ograniczyłem wszystkie fastfoody, w znacznym stopniu biały chleb  i opychanie sie na noc. zamiast jakiejś coli, spritea jest tylko woda i tak od początku roku. problem z nadwaga (?) że od pasa w góre w miare dobrze mi zeszło, ale bez zmian uda i pośladki. nieproporcjonalnie wielkie do reszty ciała, do góry. próbowałem różnych ćwiczeń ale to nic nie dawało. myslałem kiedys nad jakimiś spalaczami tłuszczu tylko nic o nich nie wiem... jest w stanie ktoś pomóc?

Wklej plan .

Poza tym - diety nie ma.. To że ograniczyłeś cole i fast food - cóż, skasowałeś po prostu to czego i tak nie powinno się jeść..

Chcesz chudnąć - dieta MUSI być, dział odpowiedni od tego jest, bez problemu znajdziesz rozpiski diety na zgubienie kg.

Do tego piszesz - ćwiczysz DOŚĆ regularnie. To regularnie czy nie?

Biegasz - to dobrze.

Dawaj plan - to jest dział od treningu - zobaczymy co tam podnosisz.

I dzień

-wyciskanie na ławeczce skośnej 4x10

-wiosłowanie sztangą 4x10

-podnoszenie sztangi nad głowe 4x12

-podnoszenie ciężarków- przedramiona 4x12

-pomki "tyłem"  +ciężarki 15kg 4xmax

-brzuszki 3x40

II dzień

-ćwiczenia rozciągające, jakas rozgrzewka

-bieganie, zwykle jakieś 2x4km z przerwą taką na spokojny spacerek

III dzień

-ławka płaska 4x10

-podciaganie na drążku 3x10 (niby jest w rozpisce cały czas 10 razy, ale nigdy nie udało mi się więcej niż 6 w pierwszej i w drugiej, w trzeciej 5)

-podnoszenie sztangi nad głowe 4x12

-przeramiona i ciężarki 4x12

-wyciskanie francuskie na leżąco 4x12

-brzyszki 4x30

między kazdym dniem jest zawsze 1 dzień przerwy, zdarza się raz na miesiąc pominać bieganie ze względów pogodowych, albo zdrowotnych- wieczn alergia

Najpierw to uzupełnij profil

jeżeli chodziło o te wymiary to zostały uzupełnione.

WIEK!!!

już jest, moja pomyłka :)

Szczerze - trening do d...

Polecam (za artem MyRiot):

PONIEDZIAŁEK
Przysiad tylni - 5 serii, 5 powtórzeń
Wyciskanie sztangi leżąc - 5 serii, 5 powtórzeń
Podciąganie na drążku do klatki - 3 serie, 10 powtórzeń
Skłony tułowia z obciążeniem - 3 serie, 10-20 powtórzeń

ŚRODA
Martwy ciąg - 4 serie, 5 powtórzeń
Wyciskanie sztangi sprzed głowy - 5 serii, 5 powtórzeń
Uginanie ramion ze sztangą - 3 serie, 5-10 powtórzeń
Wspięcia na palce - 3 serie, 10-25 powtórzeń

PIĄTEK
Przysiad przedni - 5 serii, 5 powtórzeń
Wyciskanie sztangi wąsko - 5 serii, 5 powtórzeń
Wiosłowanie sztangą - 5 serii, 5 powtórzeń
Martwy ciąg na prostych nogach - 5 serii, 5 powtórzeń

UWAGI:

• Serie 5x5: Pierwsze dwie serie to 60% ciężaru wykorzystanego w trzech kolejnych, czyli rozgrzewka. Po rozgrzewce, kolejne trzy serie to serie właściwe z łącznym ciężarem 80% maksymalnego.
• Ćwiczenia z 3 seriami: Nie obejmują serii rozgrzewkowych jeżeli nie jest to koniecznie.
• Odpoczynek: Przerwy w okolicach 2 minut. Dla martwych ciągów oraz przysiadów nawet do 5 minut.
• Martwe ciągi: Zestaw 4x5 zawiera trzy serie rozgrzewkowe i tylko jedną właściwą. Pierwsza seria to 50% dla 5 powtórzeń, druga 70%, trzecia 90%.

Edytowany przez corten, 02 kwiecień 2013 - 15:38 .

okej, wielkie dzięki! w takim razie jeszcze dieta przede mną :)