Witam, od paru tygodni zacząlem cwiczyć push pull. Moj plan na wyglada tak:
wyciskanie zolnierskie
Wyciskanie sztangi na laweczce szeroko
Wyciskanie sztangi na laweczce wasko
wyciskanie hantli na skosnej
przyciaganie sztangi do brody.
Problem w tym że o ile wyciskanie sztangi wasko i szeroko na mnie "dziala". Tak wyciskanie hantli na skosnej kompletnie nie dziala, probowalem roznych technik po prostu nie czuje tego cwiczenia. Mam ogromny problem z doborem 3 cwiczenia na klatke , probowalem rozpietki ale tez ich zbyt dobrze nie czuje. Jakie cwiczenia jeszcze radzicie robic?
Klatka jest moim slabym punktem wprawdzie poprawilem ja w ostatnim czasie ale caly czas zastanawiam sie jak ja cwiczyc lepiej. Czy po treningu warto robic 3 serie pompek
z nogami na podwyzszeniu, czy bedzie to juz zajeżdżanie mięśni? Jesli tak to czy warto robic je po kazdym treningu niezaleznie od tego czy byl to push czy pull? Pozdrawiam