
Problem z podciąganiem się na drążku
#1
Napisany 03 listopad 2014 - 16:53

Doradca KFD
Siemka, sprawdź ofertę specjalną:

Poniżej kilka linków do tematów podobnych do Twojego:
#2
Napisany 03 listopad 2014 - 17:03

Wazysz prawie 90kg a komputerowiec pewnie ze 20kg mniej dlatego tak jest.
np. na wioslo smigne z 80kg a moj kumpel 30kg mniej wazacy jakieś 60 i on sie podciagnie 10razy ja 5 wiec tak to juz jest...
#3
Napisany 03 listopad 2014 - 17:09

#4
Napisany 03 listopad 2014 - 17:11

Wstyd był by jak wgl nie podciagnalbys sie.
#5
Napisany 03 listopad 2014 - 17:13

#6
Napisany 03 listopad 2014 - 17:15

Dupa za ciężka
#7
Napisany 03 listopad 2014 - 17:25

No wlasnie. Ale przy tym wzroscie jest jak najbardziej ok.
#8
Napisany 03 listopad 2014 - 17:31

#9
Napisany 03 listopad 2014 - 17:35

kwestia praktyki
#10
Napisany 03 listopad 2014 - 17:38

Próbuj, na początek może poproś kogoś silnego aby przytrzymywał Ci nogi na wysokości kostek kiedy Ty będziesz się podciągał. Ja się tak uczyłam. No i najlepiej zacząć szeroko nachwytem, wtedy więcej pracują plecy, a mniej bicki.
Tak jak piszą wyżej, łatwiej jest chudzielcom się podciągać.
#11
Napisany 03 listopad 2014 - 17:41

Żartowałam oczywiście! :) PowodzonkaCzy ja wiem czy ciężka, 83 kg przy 195 wzrostu :d no ale chyba da rade to wypracowac bo kolezka ma 202 i wyciaga 23 nachwytem.
#12
Napisany 03 listopad 2014 - 18:15

A niech to, dobra - nawet załatwiłem już sobie drążek, żeby cały czas cisnąć, nawet w domu - nie odpuszczę tego, dopóki nie osiągnę przynajmniej 20'stki nachwytem, po prostu nie odpuszczę.
#13
Napisany 03 listopad 2014 - 18:19

Zastosuj fazy negatywne, a nawet poczytaj o tr armostronga.
Jeśli chwyt dowolny to bierz podchwytem, bo szeroko nachwytem będzie cięzej
#14
Napisany 18 listopad 2014 - 23:06

#15
Napisany 18 listopad 2014 - 23:41

miałeś jakieś przerwy, czy ćwiczysz podciąganie codziennie?
#16
Napisany 19 listopad 2014 - 07:16

#17
Napisany 19 listopad 2014 - 16:26

a za każdym razem podciągasz swój max powtórzeń?
#18
Napisany 19 listopad 2014 - 17:05

Mam to tak dziwnie podzione, ze podciagam sie zawsze kiedy przechodze obok, to wynosi tak z hmmm, 35 razy dziennie.
To smarowanie gwintów się nazywa - bardzo pomaga zwiększyć liczbę powtórzeń :)
#19
Napisany 19 listopad 2014 - 18:59

Rób negatywne powtorzenia i doloz do tego ciezkie przyciagania na szeroko do klaty i za kark, u mnie to dawalo efekt, przy wadze 115 podciagalem sie 3 razy za kark i 6 razy podchwytem. Czyli np tak rob.
podciaganie szeroko negatywy 1xmax podciaganie wasko negatywy 1xmax przyciaganie za kark 6,8,10 regres, kazda max. Po tym treningu napewno zaczniesz sie podciagac sam
i rób jeszcze z jedno wioslo chociaz i tu tez bym proponowal regres obciazenia. np10/12/15
Edytowany przez kotlet3, 19 listopad 2014 - 19:00 .
#20
Napisany 19 listopad 2014 - 19:03

Być może wypadałoby zrobić przerwę