Witam
Mam pewien problem podczas wyciskania na płasko a mianowicie bolą mnie barki, czy jest inna opcja niż błędna technika ? Bo nad techniką pracowałem i wydaje mi się, że jest dobra, próbowałem zmieniać szerokość uchwytu ale to nic nie dało.
#1
Napisany 11 luty 2010 - 19:09

Doradca KFD
Siemka, sprawdź ofertę specjalną:

Poniżej kilka linków do tematów podobnych do Twojego:
Problem z 2 posiłkiem
| ;>
,
Problem z koncetracją
,
Problem z zakwasami
| jakies rady?
,
Problem z kolanem
,
Uda, tyłek i problemy z nimi związane...
#2
Napisany 11 luty 2010 - 19:16

Może to być wina zbyt dużego obciążenia.
#3
Napisany 11 luty 2010 - 19:39

Wątpie bo robie dosyć małym ciężarem.
#4
Napisany 11 luty 2010 - 19:43

Ok, ciężar jest wg Ciebie niewielki, ale mimo to może być zbyt duży jak na Twoje możliwości, ale jeśli nadal sądzisz, że nie tu pies jest pogrzebany i technikę rzeczywiście masz poprawną to możliwe, iż uszkodziłeś sobie bark.
Na siłowni ćwiczysz sam czy masz tam kogoś kto mógłby wyłapać Twoje ew. błędy techniczne?
Na siłowni ćwiczysz sam czy masz tam kogoś kto mógłby wyłapać Twoje ew. błędy techniczne?
#5
Napisany 11 luty 2010 - 20:31

Z kolegą, który nie widzi błędów w technice

#6
Napisany 11 luty 2010 - 20:40

Spróbuj dokładnie rozgrzewać barki przed każdym treningiem np. machanie z lekkim obciążeniem a przed właściwym treningiem klatki jakieś serie rozgrzewkowe. Mi to pomaga

#7
Napisany 11 luty 2010 - 21:51

Spróbuj sciagnac plecy(łopatki) i zrobic lekki mostek powinno to troche pomoc Ci odciazyc bark.
#8
Napisany 11 luty 2010 - 22:32

Ściągnij mocno łopatki, wypnij klatę, sztangę opuszczaj na wysokość linii sutków
0 użytkowników czyta ten temat
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych użytkowników