#1
Napisany 12 październik 2011 - 08:24

#2
Napisany 12 październik 2011 - 09:16

Weź ze sobą może hantelki. Zawsze coś pomachasz.
A..waga bagażu to ogranicza..hmm ciężka sprawa.
Edytowany przez adin(L), 12 październik 2011 - 09:17 .
#3
Napisany 12 październik 2011 - 12:16


Edytowany przez ppeettrryykk, 12 październik 2011 - 12:17 .
#4
Napisany 12 październik 2011 - 12:35

No jak masz 2 posiłki, to walnij w między czasie jakiegoś gainera (może być Mutant, mass freak itd), a wieczorem jakieś białko na noc (kazeina). Wszystko zależy od tego co tam jesz i robisz, także ciężko ocenić.
#5
Napisany 12 październik 2011 - 13:32

Ćwiczę regularnie , 3x w tygodniu, dieta jest, progress jest. Ale... mam nietypowa prace, dostaje telefon i wyjezdzam jeszcze tego samego dnia na 1-3 miesiace, pracuje od poniedziałku do niedzieli po 12godzin dziennie. Praca na statku, wiec nie ma mowy o diecie (do sklepu nie pojde:P), jesz co dadza i ile dadza. Raz jest lepiej, raz gorzej (głodówka) i o wiekszej ilosci posilkow dziennie niz 3 nie ma co marzyc. Dostep do silownii...raz nie ma w ogole sprzetu, raz jest jeden atlas, ogólnie szału nie ma. No i po powrocie z takiej wyprawy mam na minusie 7-8kg (a cwicze na mase). Jedzenia ze soba za dużo też wziąć nie mogę, ponieważ częsta podróż samolotem i ograniczenia związane z wagą bagażu. Dlatego chciałem zapytać czy może ratować się jakimiś odżywkami? białko? witaminy? Sam nie mam pojęcia co zakupić i jak stosować? Zależy mi na zmniejszeniu ubytku masy w czasie wyjazdu. Trening raczej z obciążeniem własnego ciała.
Ja na twoim miejscu dał bym sobie wogóle spokój z siłownia o przyrostach zapomnij jeżeli chcesz się w to.bawić to rekreacyjnie dla zdrowia mozna. W innym wypadku nie ma co się oszukiwać i tracić pieniądze na glupoty...
#6
Napisany 12 październik 2011 - 14:08

#7
Napisany 12 październik 2011 - 15:20


Sugerowalbym zakup jakiegos gainera - nie wiem ile mozesz zabrac do bagazu i do tego ew. platki owsiane - to akurat jest lekkie, mozesz kupic gumy do cwiczen, masy na tym nie zbudujesz, ale moze uchronic przed spadkami - bodylastics to sie nazywa. Nie zajmie miejsca, a napewno mozna w miare solidny trening na tym zrobic.
Kiedys czytalem o gosciach siedzacych w wiezieniu, pisali ze kreca sie wokol kuchni - jakies konserwy, sardynki, tunczyki - dogaduja sie i maja - moze sprobuj - jak sie dogadasz z kucharzami na statku moze ci sie uda chociaz jeden posilek dziennie dodatkowo podprowadzic,a to w polaczeniu z porcja gainera i owsianych dziennie moze ratowac sytuacje.
#8
Napisany 13 październik 2011 - 10:32

Wez bialko,aminokwasy bcaa i wiatminy.
Zabierz gumy do treningu,wbrew pozorom mozna dzieki nim zrobic prowizoryczny trening.
Postaraj sie wziasc jak najwieksza ilosc bialka,np;
http://sklep.kfd.pl/...277g-p-250.html
0 użytkowników czyta ten temat
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych użytkowników