Tak ot krótki temacik.
od dłuzszego czasu pracuje na noc i zauważyłem kilka podstawowych błędow jakie ludzie popalniaja
* kofeina - chłopaki chleja kofeine i roznej masci "dopalacze" im wiecej tym lepiej - ale niestety w tym wyopadku sie to nie sprawdza. Znaczy sprawda sie ale na krótka mete. KOfeina ma to do siebie ze działa intensywnie ale krótko - jak spada ilosc kofki spada i cisnienie.
Czlowiek czuje sie jeszcze bardziej ogłupiały niz rzed kawa.
Pisze to tez na podstawie chłopakow w pracy ktorzy przysypiaja po kawie ;-)
*jedzenie - pare osob narzeka ze ine wmusi w siebie normalnego posilku itd. posilkuja sie batonami lub jakas tam bułka..
Kolejny blad. Cukier czy białe pieczywo to szybki skok insuliny.. Jak wyzej - szybki skok szybki spadek. Organizm głupieje bo nagle poziom cukru jest nizszy niz przed posilkiem co za tym idzie ? sennosc..
Zauwazacie cos jeszcze u siebie?
ja z pobudzaczy to zen szen stosuje, kiedys guaranke. kawa idzie rzadko.. ;-)
#1
Posted 19 November 2010 - 07:43 AM

#2
Posted 19 November 2010 - 12:32 PM

Oj lista na dwie strony by się zrobiła, jeśli miałbym opisać wszystko to co testowałem 
W końcu mój nick nie wziął się z kosmosu
Z insuliną masz rację, ale jej działanie jest odczuwalne chyba tylko wtedy, gdy ktoś przed dłuższy czas ma dietę z niskim ig, wtedy np. po 3 tygodniach takiej diety jak zarzuci snikersa to od razu 2 godziny drzemki.
(mówię według swojego doświadczenia) Gdy jadłem codziennie śmieciowe jedzenie, efekt ten był niewyczuwalny.
Kofeina właśnie ma to do siebie, że działa bardzo krótko, ale żyjemy w czasach, gdy coraz więcej nowych, wcześniej niedostępnych na tak szeroką skalę stymulantów jest dostępnych bez recepty, np. w suplementach diety, a działają efektywniej od kofeiny, więc może czas przerzucić się na coś lepszego
Należy uważać przy takich substancjach, bo może nam się bardzo spodobać i co wtedy?
Żyjemy w czasach kiedy doping jest nieunikniony, ludzie łykają przeróżne medykamenty, żeby więcej zrobić, prześcignąć jeden drugiego, mniej snu, zwiększona efektywność, praca na nocną zmianę.
To takie moje przemyślenia
Jako ciekawostkę załączam link do ciekawego filmu dokumentalnego "tabletki szczęścia":
http://www.youtube.c...h?v=SMsoH_1HxNo

W końcu mój nick nie wziął się z kosmosu

Z insuliną masz rację, ale jej działanie jest odczuwalne chyba tylko wtedy, gdy ktoś przed dłuższy czas ma dietę z niskim ig, wtedy np. po 3 tygodniach takiej diety jak zarzuci snikersa to od razu 2 godziny drzemki.
(mówię według swojego doświadczenia) Gdy jadłem codziennie śmieciowe jedzenie, efekt ten był niewyczuwalny.
Kofeina właśnie ma to do siebie, że działa bardzo krótko, ale żyjemy w czasach, gdy coraz więcej nowych, wcześniej niedostępnych na tak szeroką skalę stymulantów jest dostępnych bez recepty, np. w suplementach diety, a działają efektywniej od kofeiny, więc może czas przerzucić się na coś lepszego

Należy uważać przy takich substancjach, bo może nam się bardzo spodobać i co wtedy?
Żyjemy w czasach kiedy doping jest nieunikniony, ludzie łykają przeróżne medykamenty, żeby więcej zrobić, prześcignąć jeden drugiego, mniej snu, zwiększona efektywność, praca na nocną zmianę.
To takie moje przemyślenia

Jako ciekawostkę załączam link do ciekawego filmu dokumentalnego "tabletki szczęścia":
http://www.youtube.c...h?v=SMsoH_1HxNo
#3
Posted 19 November 2010 - 13:54 PM

dr_drops wiesz kiedy czuje sie najlepiej ?
Kiedy sie dobrze wysie bez supli itd.
jednak sa noce tzw kryzysui wtedy mozna cos zarzucic:>
Kiedy sie dobrze wysie bez supli itd.
jednak sa noce tzw kryzysui wtedy mozna cos zarzucic:>
0 user(s) are reading this topic
0 members, 0 guests, 0 anonymous users