Powrót do formy

Witam. Długo się zabierałem do zrobienia dziennika treningowego, zastanawiałem się czy jest mi w ogóle potrzebny. Postanowiłem go stworzyc ponieważ jestem po artroskopi barku i chciałbym wrócic do dawnej 'formy" a nawet mnic lepszą. Po operacji mam straszne spadki. Moje cwiczenia są ograniczone, dopiero od 3 dni (po około 5 miesięcznej przerwie) mogę lekko trenowac niektóre górne partie ciała. Obecnie jestem na redukcji a mniej więcej od października planuje masowac.

wymiary: 

ręce przed operacją 38cm, po operacji prawa 34 lewa 36 

przedramie: 29,5

łydki 36/37

udo 57

klatka 97

pas 90 

tutaj porównanie ręki przed i po operacji. A i zapomnialem mam 17 lat, 183/4cm wzrostu, typ budowy endo. 

Powodzenia,.

Powodzenia !

dzisiejszy trening:

brzuch 4 serie skłonów na prowizorycznej ławce rzymskiej :D

bicepsy:

uginanie przedramion chwyt młotkowy(jedyne cwiczenie które moge robic hantlami ale waza tylko 4kg) 4x20 + siódemkowanie + cwiczenie w którym jedna ręka jest ugięta pod kątem 90 stopni a druga pracuje i tak na zmiane 

barki: (wszystkie cwiczenia robione z taśmą ortopedyczną)

rozciaganie taśmy bokiem stojśc

rozciaganie tasmy w przód

i 2 inne cwiczenia które nie wiem jak opisac :D

triceps: 

coś ala prostowanie przedramion nachwytem tyle że robię to taśmą i musze odwodzic ręce za siebie żeby angażowac plecy

teraz czekam na obiad :D

wczoraj zrobilem sobie 3 takie hamburgery, robiłem je pierwszy raz i troche za dużo kcal wyszło wiec dzisiaj będą tylko 2 :D

a makro to : 1236kcal 80W 81B 54T  tłuszczy sporo bo smażyłem na oliwie no i jest tam troche sera 

a i może ktoś cos polecic na urozmaicenie areobów ? jakos nigdy mi sie nie chce jezdzic te 40-50 min na rowerku czy biegac, wole krótki ale bardzo intensywny trening taki jak tabata którą uwielbiam :D 

Edytowany przez kuba7g, 05 sierpień 2014 - 11:59 .

Siemanko ,Powodzonka

Zajrzyj do mnie , link w sygnaturze poniżej .

Yo

dzisiejsza micha: 

sniadanie tosty+białko 

obiad: hamburgery    

na kolacje 2 jogurty typu grecki 

+ jakieś przekąski 

suma: 2075kcal  157B 226W 57T 

Powodzenia !

Powodzenia,.

dzieki ! :)

 jeszcze takie pytanie opłaca sie stosowac l-karnityne ? 

Edytowany przez kuba7g, 05 sierpień 2014 - 23:26 .

Wiem dobrze co oznacza przerwa spowodowana uszczerbkiem zdrowotnym.. tym bardziej należą Ci się brawa za dalszą walkę. Powodzenia! :) 

Powodzenia

Wiem dobrze co oznacza przerwa spowodowana uszczerbkiem zdrowotnym.. tym bardziej należą Ci się brawa za dalszą walkę. Powodzenia! :) 

Powodzenia

dzieki :) 

dzisiaj tylko cardio na bieżni 32min + allahy 5s 

Powodzenia

Powodzenia

dzieki :) 

dzisiaj wpadł jeszcze basen wiec troche pojadlem AŻ 2200kcal 120B(dużo za mało)227W 72T

sniadanie płatki owsiane z mlekiem, rodzynkami, orzechami+ białko 

obiad wołowina :) 

po treningu baban 

na kolacje serek wiejski i popcool 

tak wyszlo ze troche wafli smietankowych dzisiaj zjadlem i tyle kcal wyszlo :(

Edytowany przez kuba7g, 06 sierpień 2014 - 21:18 .

bicepsy:

uginanie przedramion chwyt młotkowy(jedyne cwiczenie które moge robic hantlami ale waza tylko 4kg) 4x20 + siódemkowanie + cwiczenie w którym jedna ręka jest ugięta pod kątem 90 stopni a druga pracuje i tak na zmiane 

barki: (wszystkie cwiczenia robione z taśmą ortopedyczną)

rozciaganie taśmy bokiem stojąc

rozciaganie tasmy w przód

i 2 inne cwiczenia które nie wiem jak opisac :D

brzuch allahy 4s

przedramiona zwijanie linki z ciężarem 
 

2200 kcal to dla Ciebie "aż"? Masz nieźle rozwalony metabolizm

Powodzenia i wytrwałości

z tym aż to tak żartowałem, moje dzienne zapotrzebowanie to 2300-2400kcal ale na redukcji jem około 2000kcal. ale masz racje ze z metabolizmem tak sobie.

wczorajsza micha : 

sniadanie- owsiane z mlekiem+orzechy+rodzynki+białko 

obiad: omlet 

kolacja serki 

makro : 2128kcal 140B 276W 49T

a no i waga dzisiaj z rana 77kg ! :)  to 3,5kg zrzucone w 3 tygodnie 

Edytowany przez kuba7g, 08 sierpień 2014 - 10:23 .

dzisiaj rano trening z guma ortopedyczną i tabata :) jako ze pojechałem dzisiaj na rehabilitacje do miasta stołecznego zahaczyłem o kfc i troche duzo kcal wyszło :2400  140B 262W 87T  

rehabilitantka powiedziala ze za dwa tygodnie mam znowu przyjehac do da mi kolejne cwiczenia ktore maja przygotowac do normalnych cwiczen na silowni :) 

ciezko wytrzymac na redukcji, dzisiaj od wieczora nie liczyłem kcal ale mysle ze wyszlo cos okolo 2300-2400. po południu był tylko basen i żle sie czuje z mysla ze nie poszedlem na silownie. 

Edytowany przez kuba7g, 09 sierpień 2014 - 23:18 .

Zdjęcia sylwetki wstawiaj, a nie badylka w koszulce :D

Powodzenia w dążeniu do celu! :)