Witam was.

Po rocznej przerwie postanowiłem powrócić do treningu. W czasie tej przerwy pojawiła się nie mała oponka na brzuchu a mięśnie sporo opadły no ale to normalne :) Chciałbym (pewnie nie tylko ja tak bym chciał) do maja solidnie popracować nad sobą przy czym cel jest taki:

1 nabrać trochę masy (w sensie np. biceps jest 37 a dojść tak 39/40)
2 wyrzeźbić ciało
3 nie stracić dużo na sile.

Powyższy cel może brzmieć śmiesznie i abstrakcyjnie a nawet może jest nie realny ale jestem początkujący tutaj i po prostu będę pytał o wszystko czego nie wiem. :)

Mój plan treningowy kiedyś wyglądał tak

poniedziałek: Klatka, biceps

wtorek: barki, triceps

środa ( to zależało od nastroju zazwyczaj przerwa lecz zdarzało się, że chodziłem na siłkę pojeździć na rowerku, powiosłować)

czwartek: plecy, przedramię, kaptur

piątek, sobota, niedziela: przerwa


Oczywiście czasami ten plan tygodniowy ulegał zmianom/ modyfikacjom ale szczerze nie pamiętam jak to wyglądało.


Nie wiem czy dobry był to trening więc proszę o doświadczonych o pomoc czy wrócić do takiego systemu? Czy taki system pozwoli mi uzyskać mój cel? (system powyższy taki sam na masa/rzeźba tylko zmiana odważników przy rzeźbie + aeroby)

Moje dane/wymiary są w profilu więc jeżeli byłby ktoś tak pomocny w zmodyfikowaniu, poprawieniu i szczegółowo rozpisaniu planu to bardzo proszę.


Pozdrawiam

skoro wracasz po przerwie to zacznij od FBW. Po jakimś czasie jeśli lubisz wrócisz to splitów, pamiętaj, że micha to podstawa sukcesu. Skoro jest oponka to warto też pomyśleć o aerobach.
Wszystko co potrzebne znajdziesz w artykułach/podwieszonych działu trening i dieta
powodzenia.

Dzięki za odpowiedz.
Trochę pobuszowałem na forum i faktycznie warto zacząć od FBW + aeroby :)) Nad michą jeszcze poczytam bo o tym całkowicie nie mam pojęcia... Pozdrawiam